Była ciemna noc. Nagle usłyszałam jakieś szumy, drzwi od mojego pokoju zaczęły sie otwierać. Bałam się. Zobaczyłam białą postać, miała kręcone jasne włosy, krwisto czerwone usta i bladą cere. W pierwszewj chwili pomyślałam, że to mój starszy brat che zrobić ki psikusa lecz to nie był ona. To był duch. Widziałam jak zmierza w moim kierunku, ta zjawa płynęła miczym nimfa po wodzie.Zatrzymałasię tuż przy moim łóżku. Usłyszałam jej głos: -Pamiętasz moment kiedy zamieszkałaś w tym domu? -Pamietam - odpowiedziałam drżącym głosem -W tym pokoju mieszkała kiedyś dziewczynka, miała ? lat, tyleco Ty teraz. W noc taką jak ta o północy przyszedł do niej mężczyzna, złapał ją za nogę, wyciągnął na podwurze i zabił. . . -Dlaczego mi to mówisz? - spytałam z przeparzeniem -Chcę Cię ostrzec, nie zasypiaj dzisiejszej nocy, on dopadnie także Ciebie- zjawa wypowiedziawszy te słowa znikła -Zaczekaj- wykrzyczałam lecz zjawa nie wróciła Nie spałam do samego rana. Kiedy zeszłam na śniadanie, opowiedziałam całą historie rodzicą. Mój brat siedzący obok mie strasznie sie śmiał. Kiedy po południu weszłam do pokoju starszego brata zobaczyłam jasną perułkę i czerwoną szminkę.Wtedy już wiedziałam, że to mój brat zrobił mi kawał.
W nocy odwiedził cie duch. Napisz opowiadanie z użyciem dialogu. Plliisss dajcie jak najszybciej odpowiedzi bo to na jutro !!!!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź