Wybierz dowolny przedmiot (byle jaki tylko nie pierścień) i spróbój go "ożywić" w opowiadaniu z dialogiem i opisem (byle jakim opisem może być)   proszę pomóżcie mi z góry dzięki :D

Wybierz dowolny przedmiot (byle jaki tylko nie pierścień) i spróbój go "ożywić" w opowiadaniu z dialogiem i opisem (byle jakim opisem może być)   proszę pomóżcie mi z góry dzięki :D
Odpowiedź

W małym, ciemnym pokoju w kominku powoli dogasał ogień, rzucając blado-pomarańczowe światło na małego, drewnianego pajacyka. Kukiełka leżała z powyginanymi nóżkami i rączkami, z poplątnym sznurkiem. -Pomocy, ratunku -szeptał cichutko pajacyk. W końcu, potężny, zdenerwowany zegar fuknął: -Cicho bądź, mały!Niekótrzy chcą spać! Mały drewniany chłopczyk pociągnął noskiem i wyszeptał: -Wszystko mnie boli, zegareczku. -NIe mój problem - zatykał zrzędliwie i zapatł w sen. Pajacyk próbował wyplątać się ze sznurka, lecz to tylko pogarszało sprawę. W końcu, zrezygnowany, westchnął i wbił swoje malutkie, czarne oczka w granatowe niebo za oknem. Stracił poczucie czasu, podziwiając migotliwe gwiazdy wysoko w górze, gdy nagle usłyszał cichy szept: -Dobry wieczór. Biedne, drewniane serdusdzko kukiełki przespieszyło, jednak odparł: -Dobry wieczór. Kim jesteś i gdzie się chowasz? -Tu jestem malutki - z ciemności wyłoniła się... gwiazdka, którą wcześniej obserwował. Bez słowa zaczęła rozplątywać jego sznureczki. -Dziękuję. -NIe ma za co - zachichotała. -Ale obiecajmi jedno: Już zawsze będziesz przychodziłw nocy pod okno i będziemy rozmwiać, a poterm, opowiem ci bajkę i położysz się spać. -Oczywiście! - wykrzyknął uradowany pajacyk. -Marzyłem o przyjacielu... to znaczy przyjaciółce. -Cudownie, więc chodź do okna, bo muszę wracać na niebo. Pajacyk chwycił za ramię małą, złotą gwaizdkę i ruszyli ku oknu.

Dodaj swoją odpowiedź