Potrzebuję listu adresowanego przyjacielowi.

Potrzebuję listu adresowanego przyjacielowi.
Odpowiedź

Droga Piotrze! Na początku chciałabym Cię przeprosić, że tak długo się nie odzywałem, ale miałem dużo zajęć. Teraz, kiedy znalazłem chwilę wolnego czasu, postanowiłem do Ciebie napisać. Opowiem Ci o czymś, co mnie niedawno bardzo rozzłościło. Działo się to w autobusie. Jechało w nim dużo młodzieży, ale także dorosłych. Większość uczniów stała, ja też. Na jednym z przystanków wsiadła starsza pani. Wyglądała na sześćdziesiąt lat. Była obładowana torbami i reklamówkami. Kilku młodych chłopaków, którzy siedzieli, odwróciło głowy i udawało, że jej nie widzi. Zaczęli głośno rozmawiać, a pomiędzy zdaniami wplatali wulgaryzmy i przekleństwa. Zdenerwowałem się. Jak można tak robić? Miałem wielką ochotę przemówić im do rozsądku. Byłem bardzo zła, dlatego ręce zaczęły mi drżeć. Jeszcze chwilę, a naprawdę bym wybuchłem. Na szczęście inni także widzieli tę biedną staruszkę, która prawie się przewracała. Jakaś średniego wieku kobieta ustąpiła miejsca, podeszła do chłopaków i powiedziała im, żeby się wstydzili. Na następnym przystanku cała banda wysiadła. Przez nich wszystko się we mnie gotowało. Na szczęście zdążyłam ochłonąć i uspokoić się zanim dotarłam do domu. Na dzisiaj już kończę, bo za chwilę jadę na zakupy. Czekam na odpowiedź. Serdecznie Cię pozdrawiam Patryk

Dodaj swoją odpowiedź