Cyfrowe kopie ponownie sklaniaja mnie by na dobry film wybrac sie do kina. Roznica faktycznie jest kolosalna, nareszcie ostry obraz, wysoka rozdzielczosc i stabilne wyswietlanie z wyraznymi napisami. Film w kinie z kliszy to porazka, mimo ze klisza sama w sobie daje wieksze pole do popisu - dla porownania proponuje wybrac sie do kina IMAX. Jednak tam wiedza jak korzystac z kliszy. Polscy dystrybutorzy robia kopie z kopii, same kopie pewnie sa nieostre i rozmyte. Dobrze ze powstala alternatywa w postaci "cyfrowej kopii", w koncu ogladanie w kinie nie bedzie rozczarowywac.