Maszyny produkowane na początku XX wieku miały już praktycznie wszystkie te elementy, które mają współczesne nam maszyny - czterorzędową klawiaturę w układzie QWERTY, wydzielony klawisz spacji, czcionki uderzające papier przez taśmę barwiącą, używanie jednego klawisza zmiany dla dużych / małych liter. Pomysł elektryfikacji maszyny i zmniejszenia wysiłku piszącego (a warto pamiętać, że dopóki mechanizmy nie były wystarczająco precyzyjne potrzeba było naprawdę sporo siły) chodził już za słynnym amerykańskim wynalazcom Edisonem. Poważniejsze próby i pierwszą seryjną produkcję (około 40 maszyn) podjął w 1901 roku dr Thaddeus Cahill z Waszyngtonu (Cahill Writing Machine Co.). W 1902 roku pojawiła się pierwsza, nowoczesna maszyna elektryczna Blickensdorf. Rozwiązać wszystkie problemy techniczne i wprowadzić w pełni funkcjonalny model rynkowy udało się jednak dopiero w latach dwudziestych J. Smatherowi. Sama maszyna mechaniczna też cały czas się zmieniała. Z jednej strony ich konstruktorzy pracowali nad poprawieniem walorów użytkowych (zmniejszenie siły uderzania w klawisze, większa niezawodność) z drugiej strony rozwijali ich możliwości. W ten sposób powstały m.in. maszyny dla księgowych - z bardzo długim wałkiem i mechanicznymi tabulatorami, pozwalającymi w prosty sposób tworzyć rozbudowane tabele. Niektóre modele tych maszyn miały wbudowane kalkulatory mechaniczne pozwalające na wykonywanie podstawowych działań arytmetycznych. Innym kierunkiem rozwoju maszyn do pisania były maszyny przenośne - szczególnie lubiane przez dziennikarzy i pisarzy. Maszyny te zwykle były pozbawione wszystkich funkcji poza oczywiste minimum, aby możliwie zmniejszyć ich wagę. Początek XX wieku to nie tylko wprowadzenie do biur maszyn do pisania, ale również zapoczątkowana w USA i szybko przeniesiona do Europy nowa koncepcja organizacji pracy biurowej. W miejsce urzędników "prowadzących klienta" (lub sprawę) od początku do końca pojawiła się specjalizacja: oddzielne zespoły zacząły zajmować się np. sprzedażą, oddzielne spedycją i logistyką, oddzielne księgowością itd. W miarę rozpowszechniania się takiego modelu organizacji w biurach znalazło się miejsce dla pań - początkowo tylko jako sekretarek i maszynistek. Pozwalające na tworzenie miejsc pracy poza domem rozpowszechnienie się maszyn do pisania w pewnym stopniu pomogło raczkującym wówczas ruchom na rzecz praw kobiet. W latach dwudziestych zaznaczył się wyraźny podział w konstrukcji maszyn do pisania: maszyny przenośne maszyny biurowe - sekretarskie maszyny biurowe - księgowe maszyny do hal maszyn W przypadku maszyn biurowych nie dbano specjalnie o ich wygląd. Lata wielkiego kryzysu powodowały, iż ludzie byli zachwyceni, jeżeli tylko mieli jakąkolwiek pracę - nikt nie zwracał uwagi na estetykę narzędzi do jej wykonywania. Podobnie w latach II w.ś. wysiłek (po obydwu stronach) był skierowany ku wygranej, nie ku poszukiwaniu piękna. Większość fabryk wróciła też do swojego pierwotnego profilu produkcji - broni. A nawet ci, którzy nie mieli takich doświadczeń szybko nauczyli się broń produkować. Na przykład zakłady Underwooda wyprodukowały między VI 1942 a VIII 1945 ponad pół miliona sztuk podstawowego karabinu armii amerykańskiej M1. Dopiero po II w.ś. nadszedł czas na wzornictwo przemysłowe. I nie był to czas zmarnowany, gdyż włoska maszyna Olivetti Lettera 22 została w roku 1959 uznana przez 100 osobowe jury fachowców za "najlepszy produkt przemysłowy ostatnich 100 lat".
historia i rozwoj maszyny do pisania... z góry dzieki
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź