Przemysł Każda budowa miasta lub osiedla powoduje naruszenie środowiska naturalnego niszczy pierwotne wartości przyrodnicze. Podstawowy problem rozwoju miast wynika z konieczności pozyskiwania nowych terenów pod ich zabudowę. Dzieje się to najczęściej kosztem wartościowych gruntów ornych. Najgroźniejsze skutki pociąga za sobą przejmowanie ziemi uprawnej przez szybko rozrastające się miasta najuboższych krajów Trzeciego Świata; miasta te, a zwłaszcza ich peryferyjne dzielnice typu „slumsów” pozbawione niezbędnej infrastruktury, stanowią czynnik bardzo szybko postępującej degradacji środowiska. Urbanizacja kutkiem urbanizacji jest m.in. zmniejszanie się terenów rolnych i leśnych. Następuje mechaniczne „odczyszczenie” terenów, usuwane są i niszczone zespoły drzew i krzewów. Obecność lasów przynosi jednak wiele pozytywnych skutków. Na terenach leśnych wolniej przebiega topnienie śniegów, wody deszczowe są zatrzymywane w ściółce. Powoduje to zahamowanie szybkiego, powierzchniowego spływu wody, ogranicza rozmiary erozji gleb, niebezpieczeństwo powodzi. Równocześnie wzrastają zasoby wód gruntowych i wydajność źródeł. Bardzo aktualnym i często poruszanym tematem jest zanikanie ogromnych obszarów lasów tropikalnych. Szczególnie w Brazylii rozległe tereny są wypalane, wycinane i niszczone buldożerami nie tylko po to, aby uzyskać drewno, lecz żeby oczyścić ziemię dla hodowli bydła. Taka nie chroniona przez drzewostan gleba szybko ulega erozji i pustynnieje. Tak więc hodowcy wkrótce oczyszczają nowe tereny, wycinając kolejne obszary dziewiczej puszczy. Jest to proces, który nie może trwać w nieskończoność, nadejdzie przecież moment, w którym obszary zalesione skończą się i należałoby zadać sobie pytanie „Co wtedy?”. Jednak rolnicy karczujący coraz to nowsze obszary w Amazonii nie myślą przyszłościowo i nie potrafią lub nie chcą dopuścić do siebie myśli, że to co robią doprowadza do powolnego umierania planety Ziemia.
Opisz przyczyny i skutki degradacji gleb w Polsce ; przes przemysł i urbanizację
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź