Pawnego pechowego dnia jak zawsze poszlam do szkoly byla to sroda. W pewnym momencie zobaczylam czarnego kota, ktory chcial przejsc z lewej na prawa strone, gdy go tylko zobaczylam szybko pobieglam w jego strona by go przestraszyc, lecz niestety nie udalo mi sie. Kot przeszedl przez droge, wtedy juz wiedzialam ze to nie bedzie szczesliwy dzien. na pierwszej lekcji chemii jak zawsze zaczelo sie od odpowiedzi ustnej, bylam pewna, ze nie zostane zapytana poniewaz mialam juz ocene z odpowiedzi. pani wywolala moje imie. ze zdziwieniem wyszlam na srodek ic nie umiialam tak samo bylo na jezyku polskim, fizyce i historii. W drodze powrotnej do domu wiedzialam juz ze czarny kot spowodowal te wszystkie zdarzenia. Wymyslalam to na szybko. ; D
