Bitwa o Anglię Historie 23-10-2007 W tym roku mija 67. rocznica bitwy o Anglię. Pokonanie niemieckiej Luftwaffe możliwe było jedynie przy udziale w walkach polskich pilotów, m.in. z legendarnego dywizjonu 303 im. Tadeusza Kościuszki. Być może to właśnie dzięki nim Anglicy nie mówią dzisiaj po niemiecku. Najlepszym pilotem dywizjonu 303 podczas Bitwy o Anglię był Czech, Józef Frantisek. Strącił on 17 samolotów. Do historii przeszli także Witold Urbanowicz (15 zestrzeleń), Jan Zumbach (8) i Stanisław Skalski, któremu później powierzono dowództwo Polish Fighting Team, jednostki nazywanej „Cyrkiem Skalskiego”, walczącej w 1943 roku w północnej Afryce. Skalski zestrzelił w sumie 22 samoloty wroga. Król, królowa, minister i pomniki Gdy 26 września Król Jerzy VI i królowa Elżbieta przybyli do Northolt, gdzie stacjonował wówczas dywizjon 303, wizytę przerwał alarm bojowy, 50 niemieckich bombowców zaatakowało Portsmouth. Król życzył lotnikom udanych łowów i polecił telegraficznie powiadomić go o wyniku. Gdy wrócił do pałacu, oczekiwało na niego sprawozdanie: „11 zestrzeleń pewnych, 1 prawdopodobne, straty własne: 0”. Ówczesny brytyjski minister lotnictwa, Sir Archibald Sinclair powiedział: „Bez udziału dzielnych lotników polskich, którzy wypełnili lukę, brak wyszkolonych pilotów uniemożliwiłby nam uzupełnienie dywizjonów, potrzebnych do pokonania niemieckiego lotnictwa i tym samym do uzyskania zwycięstwa w bitwie o Wielką Brytanię. Walczyli oni mężnie u boku ich brytyjskich towarzyszy broni.” Najbardziej znanym pomnikiem upamiętniającym Polaków poległych w czasie wojny jest Polish War Memorial w Northolt, nieopodal bazy RAF, z której korzystali nasi piloci. Brytyjczycy znają tę nazwę głównie z komunikatów o natężeniu ruchu drogowego, pomnik znajduje się tuż obok ruchliwego skrzyżowania i jest doskonałym punktem orientacyjnym. Na pomniku, który odsłonięty został 2 października 1948 roku wyryto nazwiska 1243 Polaków poległych podczas wojny. Podczas odnowienia pomnika w 1991 roku dodano jeszcze 659 nazwisk. W ostatnią niedzielę września w podlondyńskim Ruislip, tuż obok pubu The Orchard, w którym polscy piloci bawili po służbie, odsłonięto pomnik upamiętniający polskich lotników walczących w czasie drugiej wojny światowej. To model samolotu Spitfire, którym latał Jan Zumbach, jeden z asów polskiego lotnictwa. Poprzednie dwa modele stojące w tym miejscu zostały skradzione, ostatni dziesięć lat temu. Na obecny pomnik przez sześć lat pieniądze – blisko 20 tys. funtów - zbierała fundacja „The Orchard Spitfire Memorial Fund”. - Chciałbym, żeby młodzi Polacy mieli świadomość, że inni byli tu przed nimi – mówi Artur Rynkiewicz, wieloletni prezes Zjednoczenia Polskiego i przewodniczący Stowarzyszenia Lotników Polskich. - Mamy być z czego dumni.
mam taki problem pani z polskiego zadała nam napisać sprawozdanie. tematem sprawozdania bitwa o Anglię. Proszę o pomoc daje najwięcej. mam to na jutro PROSZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź