Długość pracy; ok.2 strony   "Rozważ w formie pracy pisemnej,czy jeszcze jesteś dzieckiem,czy też bliższy jest Ci świat dorosłych."

Długość pracy; ok.2 strony   "Rozważ w formie pracy pisemnej,czy jeszcze jesteś dzieckiem,czy też bliższy jest Ci świat dorosłych."
Odpowiedź

Dorosłość ukazuje się dopero wtedy gdy nasz rozum się wykształci, poznamy świat, nasze błędy i ludzi. Moim zdaniem człowiek jest dorosły dopiero wtedy kiedy jest już w posiadaniu męża dzieci, rodziny ,psa którym musi się zająć. Potrafi na swoje bardki wziąśc wszystkie sprawy i obowiązki, potrafi wykonać i pokochać. Ja nie jestem jeszcze dorosło, nie jestem dorosła w pelni, i jestem tego świadoma. Wiele obowiązków związanych z dorosłością jest jak narazie dla mnie wielką przeszkodą, w tym momencie nie dałabym sobie z tym rady. Trzymając w ręce pluszowego misia świadoma swojego stanu bycia. Może powinnam już dorosnąć? Moje koleżanki może już są dorosłe? Nie, nie są, nie zasługują jeszce na to aby były dorosłe, to jeszcze dzieci, które próbują dorosłych udawać. Na to abym była dorosła i się tak zachowywała jak na dorosłą przystało przyjdzie czas, i moja ochota. Jak narazie muszę poznać wszystkie uroki i smaki dziecinstwa, jak narazie spróbowałam tylko pare z nich, mogłabym je wyliczyć na palcach ręki. Dorosli są moi rodzice, z nich mogę o tym porozmawiać, od nich mogę się tego uczyć. Nie wiem jescze dobrze o co chodzi z ta dorosłością, jak powinnam się ubierać? Zachowywać? Ile mieć lat? Nie wiem kiedy na to przyjdzie czas, zdaje mi się ,ze to przyjdzie tak jakoś samo, niespodziewanie. Kiedyś napewno odkryje i stwierdze ,że jestem dorosła i mogę tak powiedzieć nie mając żadnych wątpliwości. Dorosłość jak na razie nie jest dla mnie, nie spróbuję jej póki nie stwierdzę ,że jestem na nią gotowa. Po co ubierać się w ciuchy które są za duże? Będziemy w nich nieprzyzwoicie wyglądać, poczekajmy aż ta nieprzyzwoitość się wypali. W głowie mi jescze szumi muzyka, w oczach poznaje obraz miłości, zazdrości, nienawiści i innych emocji, kiedy w końcu poznam je wszystkie? Myślę ,że nie powinnam odbiegać od dziecinstwa póki nie jestem gotowa na całkowitą odpowiedzialność, z którą bym mogła stanąć oko w oko. Pluszowe misie w moim pokoju ułożone na drewnianym bujanym krześle daja mi do zrozumienia ,że ta niepewność jeszcze się nie wypaliła, za niedługo ale jeszcze nie. Gdy miś będzie dla mnie tylko maskotką niewinnych dzieci, lalki elementami na szawkach w ich niewielkich pokoikach, Pytania po co? Dlaczego? Ile ? Jak/ Się skończą wtedy zrozumiem ,że to już czas, czas wstąpienia w dorosłość. Powiem sobie Stop bezsilności już jestem gotowym człowiekiem na to aby zmierzyć się z prawdziwym życiem, bez niczyjej pomocy. Sens dziecinności niezapomniany gdy jesteśmy dziećmi, wygasa gdy wkraczamy na nową drogę życia.   Mam nadzieje że pomogłam:) Prosze o naj...:)

Dodaj swoją odpowiedź