Opisz jedno wydarzenie fikcyjne w Krzyżakach. chcialbym żeby to było polowanie na niedzwiedzia

chcesz polowanie na niedźwiedzia to będziesz je miał :   Gdy Maćko z dnia na dzień czuł się coraz gorzej , Jagienka zaproponowała Zbyszkowi ,by wybrał się po sadło niedźwiedzia. Ten od razu się zgodził , ale nie chciał , by ona w tym uczestniczyła. Dziewczyna wyszła smutna z chaty i pojechała do Zgorzelic. Gdy nadszedł wieczór Zbyszko ubrał łosi kubrak , wyposażył się we włócznie i topór. Nocą poszedł do lasu. W panującej tam ciszy słychać było łamiące się gałęzie pod jego ciężarem. Położył się za krzakiem , odmówił modlitwę i czekał patrząc w gwiazdy i rozmyślając o Danusi. Nagle usłyszał chrupanie gałęzi. Poczuł miód. Zakaś ogromna postać zmierzała na czterech łapach w jego stronę. Był to niedźwiedź. Gdy wystarczająco zbliżył się do Zbyszka , ten rzucił się na zwierzę wbijając mu widły w pierś. Po lesie rozległ się przeraźliwy ryk. Gdy Zbyszko opadał z sił , jakiś cichutki głos podpowiedział mu : ,,Toporem". Młodzieniec od razu chwycił broń i uderzył nim w niedźwiedzia , a ten padł na ziemię. Teraz zastanawiał się kto podpowiadał. Była to Jagienka , Zbyszko wycałował ją , dziękował jej i równocześnie gniewał się , że go nie posłuchała.   i to tyle proszę o naj :)