Jakub lubiał często w dzieciństwie jedzić rowerem, ale pewnego dnia zdarzyło się coś czego nikt się nie spodziewał. Zdarzył się wypadek, na szczęście wszyscy przeżyli ale przez to Jakub stracił obie nogi, i już nigdy nie mógł pojechać na rowerze, a przecież to była jego pasja. Dobrze że szkołą byłą gotowa na te przypadki, ponieważ była nowoczesna na skalę XXI w. Kiedy podrusł, pojechał do lekarza. Wtedy zaczeli rozmawiać: - Dzień dobry - Dzień dobry - Czy było by to możliwe żebym ja mógł biegać? W zawodach olimpijskich - No ale przecież... - Tak wiem jestem nie pełnosprawny ale da się coś zrobić? - Tak dużo jest takich którzy ztracili nogę i biorą udział w sprincie - O to dobrzę, może mi lekarz taki sprzęt załatwić - Nie ma sprawy tylko że jest jeden problem. - Jaki, to będzie drogo kosztować - Porozmawiam z mamą na ten temat i tu jeszcze przyjde Kiedy mama się o wszystkim dowiedziała, rozpłakała się i wzięła kredyt i załatwiłą mu te sztuczne nogi. Wkońcu Jakub brał udział w coraz to poważniejszych rozgrywkach aż zostal mistrzem świata. To dlatego trzeba wieżyć w niepełnosprawnych bo oni mogą wiele!
Referat o osobie niepełnosprawnej prawdziwej lub wymyślonej. Minimum ½ strony z zeszytu. Potrzebne pilnie na jutro!!!!!!!!!!!...
