Ja to bym tak napisała na Twoim miejscu !!! Co mam kochać w tym kraju? Mam kochać korupcję (lekarze, nauczyciele, urzędnicy – „biorą” już prawie wszyscy)? Może powinienem kochać pijaków, ćpunów (których nawet w Żorach szukać nie trzeba)? A może mam kochać tych wszystkich obojętnych ludzi, którzy kupują hamburgera, choć obok nich bezdomny nie ma na chleb? Bezdomny, który tak jak ci ludzie jest patriotą, kocha kraj i rodaków, którzy żałują mu złotówki na chleb. Tak wielu młodych ludzi w dzisiejszych czasach mówi z honorem – jestem patriotą! Tylko czy słowo w przeciągu ostatnich kilkudziesięciu lat nie zmieniło trochę swojego znaczenia? Wystarczy popatrzyć na to, kto deklaruje skrajny patriotyzm – skejci, dresiarze, blokersi, ludzie z marginesu. Może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ci wszyscy wielcy patrioci, którzy tak bardzo kochają swoich rodaków, wieczorem wychodzą do 70-latki i wyrwać jej torebkę, albo żeby splunąć w twarz innemu patriocie tylko dlatego, że jest kibicem Legii, a nie GKSu.
Wypisz w punktach argumenty które udowodnią że kocha się swój kraj ( conajmiej 5 )
Wypisz w punktach argumenty które udowodnią że kocha się swój kraj ( conajmiej 5 )...