dokończ opowiadanie;Pewnego razu wyjrzałam przez okno i zobaczyłam świetlisty obiekt lądujący na pobliskim boisku...

dokończ opowiadanie;Pewnego razu wyjrzałam przez okno i zobaczyłam świetlisty obiekt lądujący na pobliskim boisku...
Odpowiedź

i szybko pobiegłem zobaczyc co to jest i jak dobiegłem tam to zobaczyłem że coś wychodzi z tego obiektu i szybko pobiegłem po pomoc a jak już przybiegłem to zobaczyłem że już tego nie ma takie jest mój pomysł

Bałam się do niego podejść, wyglądał jak UFO, jednakże żaden kosmita z niego nie wysiadał. Wyglądało to na jakąś inwazję. Podeszłam bliżej, jeszcze bliżej.. i zauważyłam jak wysiada z niego jekiś stwór. Był niski, szczupły, miał metalową zbroję, złotą tarczę a głowę w kształcie trójkąta, koloru złoto-brązowego. Obok wysiadł człowiek. Jakaś młoda ( może 30 letnia ) kobieta. Jednakże kiedy owy stwór ujrzał mnie zabrał kobietę, wsiadł do swojego kosmicznego pojazdu i odleciał z prędkością światła. Nigdy więcej go już nie zobaczyłam. Nie widział go nikt oprócz mnie. Nie zdążyłam zrobić zdjęcia, byłam w szoku. Jednakże nikomu nie wyjawiłam tej tajemnicy. Może ten kosmita uciekł bo bał się mnie ? Nie wiem tego, w każdym razie i tak by mi nikt inny nie uwierzył. To było niesamowite przeżycie, które zapamiętam do końca życia.

Dodaj swoją odpowiedź