Napisz wymysloną legende o jakims miejscu w woj. świetokrzyskim. prosze pomózcie mi mam to na jutro  

Pewnego ciepłego dnia żył sobie Krzysztof Nowak. Był on synem ubogiego szewca i krawcowej. Krzysztof mając zaledwie 15 lat spotkał człowieka, żebraka, który błagał go o pieniądze. Krzysztof będąc dobrze wychowanym i skromnym człowiekiem zgodził się lecz zamiast pieniędzy dal mu  ciepły bochen chleba i 3 butelki wody. Żebrak podziękował mu i poszedł skonsumować jedzenie.Następnego lata Krzysztofowi umarli rodzice. Było to straszne przeżycie dla niego. Pełen wiary w Boga pomodlił się o rodziców. Zbił trumny ze starych dech i położył w nich rodziców. Zamknął wieko trumny i położył  na nich kwiaty i świeczki. Krzysztof mając 25 lat ożenił się z piękną, bogatą kobietą, Anną. Żyli szczęśliwie z 2 dzieci. Doświadczał w swym życiu wiele hojności. Dawał biedakom jedzenie,pożyczał pieniądze. Zmarł mając 99 lat. Nasz bohater był przykładem naśladowania. Bez powodu nazwano te województwo świętokrzyskim.   Mam nadzieję że się podoba.