opisz burze z deszczem i piorunami jaka cie spotkała

opisz burze z deszczem i piorunami jaka cie spotkała
Odpowiedź

Któregoś listopadowego po południa wybrałam się na spacer. Spacerowałam bardzo długo . Po dłuższym czasie zauważyłam , że zbliżają się czarne chmury, które prawdopodobnie zapowiadały burzę. Postanowiłam powoli wracać do domu. Niestety byłam daleko od mojego mieszkania, ale myślałam że zdążę przed tą burzą. Ni stąd ni zowąd usłyszałam pierwszy grzmot i błyśnięcie , po czym odrazu zaczęły spadać wielkie krople deszczu. Deszcz był obfity i gęsty. Grzmoty waliły, błyskawice błyskały. Byłam przerażona , nie wiedziałam czy wracać do domu czy schować się pod jakim kolwiek zadaszeniem. Postanowiłam, że pójdę, ponieważ nie zapowiadało się aby w najbliższym czasie przestalo padać. Niebo robiło się coraz ciemniejsze, na którym co kilka sekund pojawiały się jasne przebłyśnięcia. Grzmoty były potężne. Nie jeden jazgot psów, które panicznie bały się burzy, przerażał mnie. Jak najszybciej chciałam znaleź się w domu... Zaczęłam biegnąć, po wielkich kałużach, które znajdowały się na ziemnych dróżkach. Jak wybiegłam na jezdnię, zauważłam że ulicą płynie woda, około 10-20cm. Ten widok mnie przeraził. Nie wiedziałam którędy iść. Postanowiłam przebiec po tej wodzie, ponieważ i tak byłam cała mokra. Kiedy dobiegłam do domu, ogarnęła mnie ogromna radość. Postanowiłam , że już nigdy w jesienne po południe nie pójdę na tak długi spacer bez parasolki.

Burza która mnie wczoraj spotkała była długa i straszna.Całe niebo było pokryte grubą warstwą czarnych chmur. Wyglądało mi to na urwanie chmury. Jeszcze nigdy nie przeżyłam takiej burzy.Wielkie krople deszczy mocno i głośno uderzały o moje okno. Cały plac zabaw znajdujący się przed moim blokiem był wielką kałużą. Pioruny powalały na ziemię drzewa,a grzmoty było słychać nawet pod łóżkiem, pod którym schowałam się ze strachu. mam nadzieję że pomogłam:)

Dodaj swoją odpowiedź