Moim zdaniem z powodu koszmaru Bismarcka : wojny na 2 fronty. W IWW nie docenili cara ktory okazal sie lojalny w stpsunku do sojusznikow zachodnich i szybko rozpoczal atak na Prusy Wschodnie zmuszajac Niemcow do przerzucenia czesci sil z zachodu co = fiasko planu Schliefena , pokonania Francji przed mobilizacja Rosji . Reszte dopelnilo glupie zatopienie Luzitanii i wciagniecie przez to USA do wojny ktore miesiecznie bylo w stanie przerzucic 300 tys ludzi do Europy ( nie liczac juz przemyslu , rezerw ludnosciowych i kapitalowych ) . IIWW i najwiekszy blad Hitlera plan Barbarossa . Stalin moze nie mial technologii , dowodcowe i jego armia byla 10 lat za Wermachtem ale mogl postawic do walki miliony ludzi co zrobil i jak widac wystarczylo , no i jeszcze glupie wypowiedzenie wojny USA ktorch przemysl byl wydajniejszy niz Niemiec a i rezerwy ludnosciowe wieksze . A wogóle: ".....Niemcy, kraj o niewielu granicach naturalnych, zawsze musiały walczyc o swoją pozycję w Europie, stąd ich agresywna i wojownicza postawa. Wielkim atutem kraju była błyskotliwośc generałów i teroretyków wojskowości oraz kunszt i wytrwałośc wojowników. Szkodziły Niemcom : krótkowzroczna polityka wojenna, tendencja do niedoceniania wroga oraz uleganie własnej propagandzie. Niemcy osiągnęły sukcesy militarne w IX wieku, co rozbudziło marzenia o zdominowaniu świata, ale próba ich realizacji doprowadziła do katastrof w dwóch wojnach światowych."
