napisz reportaż na temat relacja międzyrodzicami a ich nastoletnimi dziećmi na dziś czekam do 15.30 daje naj !

napisz reportaż na temat relacja międzyrodzicami a ich nastoletnimi dziećmi na dziś czekam do 15.30 daje naj !
Odpowiedź

Rodzice często mają problemy z dziecmi, porozumiewaniem się . Wynika to z tego ,że niekiedy mają oni zupełnie odmienne zdanie niż młodzieńcy i niechcą przyznać racji swym pociechom choć niekiedy racja leży po ich stronie. Czasami podejmowane przez nich decyzję są kompletnie niezrozumiałe i bezsensowne dla młodziży to niestety ( lub stety ) rodzice przeważnie mająrację . Relacje na linii rodzic - dziecko zależą od postawy obydwu stron. Jeśli którakolwieki ze strony zacznie coś robić nie tak jak trzeba to automatycznie można zaobserwowaćbrak porozumienia. Największym mankamentem jest to ,że zarówno rodzice jak i dzieci czasami unikaja rozmów o swoich problemach. Z pewnych żródeł wiem ,że tylko 1/5 badanych przeze mnie nastolatków przyznaje, że może otwarcie powierzyć rodzicom swoje spostrzeżenia i uwagi na ten temat. Jak radzą sobie z tym pozostałe dzieci? A może w ich domach nie ma żadnych problemów, więc po co rozmawiać? Nie oszukujmy się: każda rodzina ma swoje słabe punkty i musi stawić czoła wielu przeciwnościom. Dobra, przyjazna atmosfera w domu jest efektem świadomej pracy wszystkich domowników. Dlatego tak ważne jest, aby dziecko mogło otwarcie rozmawiać z rodzicami na każdy temat. Pozwoli to na bieżąco wyjaśniać wszystkie trudne sprawy i zapobiegnie poważnym konfliktom. Jednka gdy rodzice są bardzo zapracowani nie mają czasu na rozmowę ze swoimi dziećmi tymczasem okazuje się, że część  nie może liczyć na obecność i pomoc rodziców w trudnych sytuacjach. Powód? Brak czasu. Młodzi ludzie czują się lekceważeni. Rodzice, zajęci pracą, nie znajdują dla nich wolnej chwili w ciągu dnia, nie dostrzegają ich problemów. Zauważmy, że z punktu widzenia dorosłych taka sytuacja jest uzasadniona troską o byt materialny rodziny. Dzieci jednak postrzegają to inaczej. Jeden z nastolatków napisał: Dla moich rodziców nie istnieje nic ważniejszego od pracy . Ja się nie liczę. Oczywiście można by to zbagatelizować, posługując się znanym stwierdzeniem: Jak dorośniesz, to wszystko zrozumiesz. Jednak taki argument nie przekona młodego człowieka. Wszyscy badani przeze mnie uczniowie chcieliby, aby rodzice codziennie poświęcali im choć trochę czasu . Oczywiście nie w celu kontroli postępów w nauce. Nastoletnie dzieci potrzebują wsparcia, zapewnienia o miłości, akceptacji, autentycznego zainteresowania, bycia razem. Podsumowując relacje między rodzicami a nastoletnimi dziećmi są rożne, zmieniają się jak w kalejdoskopie. Młodzież niezbyt ochoczo rozmawia ze swoimi rodzicami o problemach , a to jest błędem. Podczas wspólnej rozmowy można wiele wyjaśnić i zyskać dużo nowych doświadczeń , które zaprocentują w przyszłości.

Relacjre między nastoletnimi dziećmi a ich rodzicami nie zawsze są dobre. Nie od dziś wiek dojrzewania jest okresem dosyć trudnym. Wiąże się to zarówno w psychice jak i fizyce. Młodzież często zachowuje się tak jakby zjadła wszystkie rozumy tzn nie słuchają rad starszych, wyśmiewają twierdząc że teraz są inne czasy. Nie jest to prawda kochający rodzić chce jak najlepiej dla swojej pociechy. Ma u niego wsparcie emocjonalne i materialne rząda tylko troche szacunku.

Dodaj swoją odpowiedź