opis przeżyć i zachowań osoby: >nieśmiałej                >pewnej siebie w sytuacji, kiedy jedzie tranwajem, kontroler prosi o bilet, a ona nie może go znaleść

opis przeżyć i zachowań osoby: >nieśmiałej                >pewnej siebie w sytuacji, kiedy jedzie tranwajem, kontroler prosi o bilet, a ona nie może go znaleść
Odpowiedź

Osoba nieśmiała: - czuje zakłopotanie - stresuje się - szukając biletu trzęsą jej się ręce - popada w panikę - czerwieni się - pospiesznie, lecz nerwowo przeszukuje całą torbę w celu znalezienia potrzebnego biletu     Osoba pewna siebie: - powolnie przeszkuje torbe, w celu znalezienia biletu - nie odczuwa stresu - nie jest zakłopotana - kontrolera traktuje jak równego sobie, nie obawia się go, nie stresuje ją jego obecność - podczas poszukiwań biletu chętnie rozmawia ze znajomymi oraz kontrolerem -  jest w pełni opanowana - nie odczuwa dyskomfortu

osoba nieśmiała: Była już za dziesięć ósma, a o ósmej dzwoni dzwonek w szkole. Nie mogę się dzisiaj spóźnić . Pierwsza lekcja to biologia, a pani Bureć nie lubi spóźnialskich. Nie chcę, żeby potem wyśmiała mnie przy całej klasie. Bez namysłu wsiadłam do tramwaja, który właśnie wyjeżdzał. Nie zdążyłam zakupić biletu, więc W duchu modliłam się, aby nie złapał mnie kontroler biletu. Usiadłam na jednym z miejsc i w oddali zauważyłam Go. Zamknęłam powieki i w myślach powtarzałam: bądźmy już na miejscu, kiedy usłyszałam: - Bileciki do kontroli. Natychmiast otworzyłam oczy i ujrzałam przed sobą starszego mężczyznę który gapił się na mnie tępo. Moje serce natychmiast zaczęło szybciej bić a także zrobiło mi się gorąco. Mogłam się w tym momencie założyć, że na twarzy byłam cała czerwona. - Nie mmam. - bąknęłam nerwowo i spuściłam wzrok na podłogę.   pewna siebie. Za 10 minut impreza i nie mogłam się spóźnić. Wsiadłam do najbliższego tramwaja nie zawracając sobie głowy kupowaniem jakiś biletów. Przecież nic mi się nie stanie. Usiadłam na jednym z siedzeń i wyciągnęłam z torebki lusterko oraz parę kosmetyków. Kiedy sobie poprawiałam makijaż usłyszałam głos: - poproszę bilet. Spojrzałam na mężczyzne , który oczekiwał mojego biletu. - tak.. już.. - powiedziałam i udałam , że zaczynam coś grzebać w plecaku. - Nie mogę znaleźć. - powiedziałam podniesionym tonem i zaczęłam wszystko wyjmować z plecaka i kłaść na miejsce obok. Kiedy kontroler zobaczył stertę rzeczy , kóra się powiększała, machnął ręką i poszedł do innej osoby.

Dodaj swoją odpowiedź