Moje refleksje na temat lektury "Stary człowiek i morze" Prosze o szybkie rozwiązanie

Dzięki lekturze pt. "Stary człowiek i morze" zrozumiałam, że każdy z nas w swoich działaniach powinien kierować się wytrwałością i zapałem. Mimo częstych porażek, przeciwności losu nie należy się poddawać, rezygnować. Obowiązkiem każdego człowieka jest wiara we własne możliwości, trwanie w nadziei, że po każdej porażce nadejdzie długo oczekiwany triumf. Santiago uświadomił mi, że jeśli coś kochamy, powinniśmy się temu oddawać w stu procentach, pokładać w tym całe swoje zamiłowanie i pasję.

Lektura "Stary człowiek i morze" jest świetną okazją do zastanowienia się nad naszym życiem. Czytając te książkę można zastanowić się nad sensem życia, zatrzymać na chwilę i przemyśleć nasze postępowanie. Myślę, że każdy czytelnik powinien wynieść z tej książki jedno zdanie: "Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać". Te słowa powinny stać się naszą wskazówką i drogowskazem. Powiniśmy wspominać je w chwilach dla nas trudnych. Gdy jest źle, niedobrze powinniśmy przypominać sobie historię głównego bohatera i spróbować utożsamić sie z nim.