Czas pędzi do przodu, moim zdaniem to dobrze. Gdy jesteśmy małymi dziećmi chcemy przyspieszyc czas i stac sie dorosłymi osobami, lecz gdy już dojrzejemy wolimi stać sie młodsi. Czasem ze wzgledu na piękno dziecinstwa, a czaem poprostu w celu ponaprawiania predzej popelnionych bledow. Mimo to dzieki lecącym dniom, latom stajemy sie coraz wytrwalsi w codziennisci zycia. Nie mozemy wrocic sie w przeszlosc i uniknac niektorych spraw ale wlasnie dzieki przeszlosci uczymy sie na wlasnych błędach i budujemy przyszlosc, lepsza ze wzgledu na zdobytą juz madrosc. Czasami brakuje nam przezytych juz dawno chwil ale czekaja na coraz to nowsze i wspanialsze przygody, ktore za pare lat takze bada naszymi wspomieniami. Dlatego pedzacy czas sprawia, ze budujemy histirie-nasza historie, ktorej by nigdy nie było gdyby czas stał w miejscu.
Czas pędzi do przodu. Czy to dobrze, czy źle? Refleksje gimnazjalisty z XXI wieku. Proszę o pomoc ; )))
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź