Głośniki. Moje głośniki od komputera są srebrne. W skład zestawu wchodzi subofer i cztery głośniki. Na suboferze w górnej części znajduje się przycik do ustawiania głosności. Jest on o tyle oryginalny, żę składa się z trzech pokręteł do ustawiania bassów, trebli i głośności, każdy o innym wymiarze. Głośniki są firmy manta. Dołączony do nich jest również pilot, którym można przyciszać i przygłaśniać muzykę. Głośniki są rozstawione tak, że każdy z nich znajduje się 3 metry od drugiego. Sprawia to wrażenie przestrzenności dźwięku. Dzięki temu mój pokój jest doskonale nagłośniony. Przy czym głośniki są tak eleganckie i stylowe, że każdy gość zwraca nei nie uwagę.
O moim domie rodzinnym przypomina mi zwłaszcza jeden przwdmiot. To stół w jadalni, przy którym zawsze zasiadamy całą rodziną .Przypomina mi wspólne rozmowy i uśmiech rodziców-taki serdeczny mówiący jak bardzo mnie kochają. Z pozoru to zwykły mebel.Ma cztery nogi, na których opiera się brązowy, masywny blat z osikowego drewna.Przykryty jedwabistym śnieżnobiałym obrusem, stoi na środku jadalni.Na około są symetrcznie ustawione cztery krzesła, kolorystycznie zestaione z mosiążnymi świecami stojącymi na stole. Wszystko wprowadza harmonię i niepowtarzalność tego cudownego miejsca, które najpełniej mówi mi o mojej rodzinie. Za to kocham ten z pozoru zwykły mebel.Z pewnością nie zamieniłabym go na żaden inny, nawet stokroć piękniejszy.
