Czy to prawda, że "wszyscy jesteśmy pielgrzymami" ? Czy musimy jeździć gdzieś, aby nas tak nazywano ? Uważam, że każdy człowiek bez względu na to czy podróżuje czy nie, jest pielgrzymem, co postaram się udowodnić poniższymi argumentami oraz przykładami. Po pierwsze, każdy człowiek idzie przez własne życie i odbywa właśną pielgrzymkę. Przedszkole, szkoła, studia, praca, rodzina są "przystankami" na naszej drodze. Aby dojść do celu musimy się uczyć, pracować, dawać innym przykład. Bóg stworzył nas jako istoty pielgrzymujące do celu- nieba. Po drugie, pielgrzymką każdego człowieka może być dojście do szkoły czy do pracy. Ważne jest to, że będziemy tam, gdzie mamy być, a nie np. na wagarach. Pielgrzymka jest po to, aby osiągnąć cel, wytrwać w tym, co robimy i nie poddawać się. Ma sprawdzić naszą silną wolę. Po trzecie, pielgrzym żyje wg przykazań, wg jakichś norm. To jak zachowujemy się pokazuje, czy jesteśmy prawdziwymi pielgrzymami. Szacunek do innych ludzi, do starszych. Kultura słowa, kultura czynów. Każdy jest pielgrzymem, bo nikt nie urodził się tzw. chamem. Każdy ma wolną wolę i sam decyduje o tym, jak ją wykorzysta. Podsumowując, mogę stwierdzić, że każdy człowiek jest pielgrzymem, chociaż być nim- nie jest łatwo. Pielgrzymowanie wiąże się z wyrzeczeniami i silną wolą, ale każdy jest w stanie dojść do określonego celu. Myślę, iż udowodniłam to powyższymi argumentami i przykładami.
