Gdy jestem smutna przypominam sobie najlepsze chwile w życiu, które mnie spotkały. Moją rodzinę, która zawsze mnie wspiera, moich przyjaciół... Jak nie mogę poradzić sobie z problemem, proszę o pomoc mamę lub tatę, oni zawsze mi pomogą ukoić smutek. Staram się rozwiązać problem, który sprawia mi przykrość i znaleźć jak najlepsze rozwiązanie. Mało, ale mam nadzieję, że pomogłam ;)
np: Gdy jestem smutna bardzo często słucham nastrojowych piosenek. Pomimo tego, że są one idealne do płaczu, ja dzięki nim czuje się lepiej. Gdy jest mi naprawdę źle płaczę w poduszkę lub w mojego ulubionego misia. To pozwala sie odstresować i uspokojić. Zjedzenie czekolady, również poprawia mi humor. Jednak moim najlepszym sposobem na ukojenie smutku jest po prostu zadzwonienie do mojej najlepszej przyjaciółki. Mogę się jej wygadać i wyżalić, a przede wszystkim zawsze znajdę w niej oparcie. Ona jak nikt inny potrafi pocieszyć i poprawić mój nastrój.