Na swiecie jest tak wiele roznych religii. Prawie kazdy w cos wierzy, ale tylko zdecydowana mniejszosc tych ludzi swa wiare potwierdza uczynkami. Ludzie czesto szukaja roznych usprawiedliwien na slaba wiezc z Bogiem. Tlumaczenia zaczynaja sie od banalnych takich jak brak czasu do takich jak brak pomocy ze strochy duchwonej. Bardzo czesto wmawiamy sobie i silnie sie tego trzymamy, ze wierzymy bo w kazda niedziele chodzimy na Msze Swieta. Wracajac z domu zazwyczaj nie zachowujemy sie juz jak prawdziwy chrzescijanin. Grupa ludzi wierzacych ale nie praktykujacych bierze przewage, ale co z tymi, ktorzy chca sie zblizyc do Boga, chca odnalezc religie prawdziwa i nawiazac glebsza wiezc z Bogiem tylko nie wiedza jak to zrobic. Kiedy nie widzimy pomocy od otoczenia zdarzaja sie chwile slabosci co w rezultacie niesie za soba oddalenie sie od Boga badz calkowita rezygnacja w dzialaniu. Ludzie tak wiec podzieleni sa na pewne grupy. Ale jest jeszcze trzecia. Naleza do niej ludzie ktorzy robia wszystko by do Stworcy sie zblizyc. Chca byc blisko z Bogiem i robia wszystko zeby byc! Takich ludzie Wrzechmocny obdarza szczegolna troska. To nie jest tak, ze Bog ma wybranych. W Pismie Swietym czytamy, ze kazdy kto prosi Go o pomoc- te pomoc otrzyma. On chce bysmy mu zaufali i powierzali swoje problemy. Jezeli bedziemy prosic o pomoc, o wstawiennictwo to napewno je otrzymamy. Bog jest Wrzechmocny, moze zatem zrobic wszystko. Jest takze milosciwy, a z tej milosci do nas nietylko nam wybacza przewinienia ale takze nie odwraca sie od nas w czasie problemow tylko wysluchuje nas i otacza nas swoja troska. Kiedy wiec jestesmy zagubieni wystarcza jedynie modlitwy a rezultat zobaczymy natychmiastowo.Stajemy sie wowczas odnalezionymi owcami. W Bibli czytamy rowiez, ze dla Boga wazna jest kazda pojedyncza taka owca. Jest naszym Pasterzem, ktory dba o kazda owce indywidualnie.
