najlepszą zabawą zimową jest chyba zjeżdżanie na sankach z górki kto dalej.Na dole górki stoi jesna osoba i zaznacza kijkami dokąd dojechała dana osoba.Ten kto dojedzie najdalej wygrywa.
Bałwany i spółka Najprostsze zabawy na śniegu nie wymagają żadnego sprzętu sportowego - potrzebne będzie tylko odpowiednie ubranie, a w szczególności ciepłe, nieprzemakalne buty i niezawodne rękawiczki. A oto kilka pomysłów na urozmaicenie spaceru. * Rzeźby ze śniegu - można ulepić nie tylko bałwana, ale też słonia, żubra, żyrafę... * Śniegowe budowle - usypanie piramidy czy wałów obronnych to nietrudne zadanie, ale przy igloo lub zamku potrzebna będzie pomoc taty. * Śnieżynki z bliska - zabierzcie na spacer lupę, żeby poobserwować śniegowe płatki. Czy naprawdę każdy jest inny? * Rzut do celu - oczywiście śnieżkami. * Co to za kształt? - wydeptajcie swój wzorek albo odciśnijcie w śniegu jakiś przedmiot. Czy druga osoba zdoła zgadnąć, co to jest? * Tropiciele - czy to pazurki wróbla, czy odcisk kociej łapy? Pobawcie się w rozpoznawanie śladów zwierząt. * Własna ślizgawka - tata musi wylać wodę, ale jeździć (na butach) będą wszyscy.