To była dobra decyzja, aby się wyprowadzić z miejsca, w którym była kochana i przeżyła śmierć ukochanej osoby. Miała kilkoro osób chcących jej pomóc. Małe i niedrogie mieszkanko znalazł jej doktor, który leczył jej męża. Była mu za to ogromnie wdzięczna . Dzieci, którym pomagała w nauce, odnaleźli ją w nowym miejscu zamieszkania. Miała bardzo dużo pracy i stopniowo zaczęła wracać do normalnego życia. Na twarzy można było zauważyć uśmiech i zadowolenie. Uwielbiała, kiedy odwiedzali ją znajomi, byli uczniowie i pewien doktor. Bała się nowego związku, aby znowu nie cierpieć. Jednak doktor był człowiekiem zakochanym i cierpliwym. Po dwóch latach została jego żoną. Była bardzo szczęśliwą kobietą ,żoną i matką dwójki rozbrykanych , kochanych urwisków.
Losy bohaterki noweli mogły potoczyć się w sposób monotonny. Myślę tak, ponieważ ona bardzo kochała swojego męża. Był dla niej wszytskim co miała, oprócz pracy i domu. Marzyli o wspólnej przyszłości lecz los pokrzyżował im plany. Jej życie mogło oczywiście toczyć się dalej bez ukochanego w taki sposób: praca, dom, szycie, praca, dom, szycie i tak dalej. Nie mogła już wieczorami przesiadywać i rozmawiać z mężem o całym dniu i o wszytskich troskach. Myślę, ze po jego śmierci jej życie było mało interesujące. Bohaterka również mogła popaść w depresję lub inne choroby po śmierci tak bliskiej osoby.
Jak mogły potoczyć sie dalsze losy głownej bohaterki ,,Kamizelki' ? (wypowiedź w co najmniej 8 zdaniach) Proszę o szybkie rozwiązanie!...
