Tak istnieją takie sytuacje. Warto zrezygnować ze swojego honoru kiedy np. bardzo kogoś kochamy i prosimy o wybaczenie. Przypuszczalnie tracimy honor również kiedy kogoś przepraszamy nawet za coś co nie wydarzyło się z naszej winy. Robimy tak, gdy zależy nam na danej osobie. Podstawową wartością jest również szczerość. Znosimy więc honory, gdy przyznajemy się do jakiegoś kłamstwa, lub przyznajemy się do jakieś przykrej sytuacji. "mam swój honor" Mówi tak wiele osób, które nie przepraszają, nie proszą i nie starają żyć tak, by ktoś był z nich dumny. Uważam również iż takie osoby myślą, że problemy same się rozwiążą oraz uważają się za najważniejszych i uznają, że ktoś powinien pierwszy wyciągnąć do nich rękę. Jednak świat został tak skonstruowany, ze czasem trzeba schować swój honor do kieszeni, na rzecz np. wartości, miłości, przyjaźni czy rodziny, szczerości i sprawiedliwości.
