PILNE ! ! ! "Miłość cierpliwa jest ..." - to niesamowite znalazłam/em pamiętnik Ligii. (kilka kartek z pamiętnika Ligii). (Quo vadis)

PILNE ! ! ! "Miłość cierpliwa jest ..." - to niesamowite znalazłam/em pamiętnik Ligii. (kilka kartek z pamiętnika Ligii). (Quo vadis)
Odpowiedź

Poniedziałek, 30.06. Czuję się fatalnie po wczorajszej uczcie. Marek, ten, który porwał mnie z domu rodzinnego, chciał zmusić do pozstania nałożnicą i próbował siłą zmusić mnie do rozpusty, nadal jest w moim sercu. Jednak boję się angażować w to - on jest Rzymianinem, uważa Nas, chrześcijan na morderców, trucicieli fontann i wyznawców jakiegoś podłęgo bóstewka. Ale przecież tak nie jest! My kochamy, szanujemy, rozumiemy się wzajemnie, chcemy szerzyć poglądy Chrystusa! Nie wiem, czy on byłby kiedykolwiek w stanie to zrozumieć.Tak tego pragnę... Przynam się... Ja... Ja go kocham, pomimo tych wszystkich cierpień, których jest powodem. Chciałabym, tak bardzo chciałabym, żeby kiedyś przyjął wiarę chrześcijańską, ożenił się ze mną. Ja potrafię wybaczać i czuję, że jestem gotowa to zrobić. Chcę mu wybaczyć. Jednak teraz muszę stąd uciec, chociażby pod prasją śmierci - nie zostanę dłużej w domu Nerona, gdzie dla każdego jestem wrogiem. Jedynie Akte mnie rozumie, myślę, że pomoże mi. Czas zacząć palnować - dziś mam zostać wywieziona do domu Winicjusza. Nie chcę tam jeszcze jechać, on nadal jest zbyt gwałtowny. Musi się zmienić, żebyśmy mogli kiedykolwiek być razem. Mam nadzieję, że spokornieje. W końcu, jak mówił Nam św. Paweł, "miłość cierpliwa jest..."...

Dodaj swoją odpowiedź