Myśląc, czy żyją w nas kameleony, stwierdzam, że tak. Wielu jest ludzi, którzy twierdza, że nie da się ich przekonać, że są "twardzi" w swoich decyzjach, lecz każdy człowiek pod wpływem jakiś ważniejszych wydarzeń, czesto przykrych zmienia się. Wezmy pod uwagę smierć bliskiej nam osoby; musimy się wtedy nauczyc radzić bez niej. Może trzeba bedzie ją w czyms zastąpić? Trzeba by było zmienić wtedy tok myślenia i podchodzić inaczej do niektórych spraw. Na świecie są takie okropieństwa jak gwałty, morderstwa, kradzieże, porwania. To wszystko zmienia ludzi. Nawet zwykłe wyjście bez parasola z domu, gdy na dworze jest duży deszcz, nauczy nas, że nie możemy myśleć pod wpływem chwili. Z tej weselszej strony, może byc tez tak, że jakis człowiek, który zajmuję sie w życiu tylko pracą, nie ma żadnego hobby i nie wie czym jest czas wolny wygrywa kilka milionów w loterii Toto-Lotek. Nie musi juz wtedy pracować, może zająć się rodziną, a w wypadku gdy jej nie ma, to wyłącznie sobą. Wyjechac na wakacje, spełniac swoje marzenia. Uważam, że nie ma cżłowieka, w którym nie byłoby choć trochę kameleona, gdyz kazdy człowiek zmienia się min. z wiekiem.
Czy w nas żyją Kameleony ? - ROZPRAWKA . (ŚWIAT LUDZI) Daje dużo punktów.. Piszcie w komentarzach lub na [email protected] to jest moja poczta. POTRZEBNE MI JEST NA PONIEDZIAŁEK !!....
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź