Święta chciałabym spędzić w rodzinnym gronie. Myślę , że najlepiej gdyby na stole było różnego rodzaju przypraw. Gdy zaświeci pierwsza gwiazdka, siądziemy do stołu i podziękujemy za przeszły rok . Potem z przyjemnością posmakujemy pysznego, chrupiącego karpia oraz barszcz. Wreszcie nadejdzie ta chwila , żby odpakować prezenty. Tyle ile sił w nogach pobiegne w strone pięknej , ozdobionej bombkami i światełkami choinki. Poczekam na wszystkich i rozdam każdemu prezent. Chciałabym dostać coś o czym marzę. Ale tego nie zdradzę , ponieważ może się nie spełnić. Za niedługo nadejdzie ta chwila. Już się nie mogę doczekać Świąt Bożego Narodzenia. Być może w te święta spełnią się moje marzenia?
Niedługo święta. Od lat w wigilijny poranek pakujemy do samochodu walizki i jedziemy do babci ani, aby spędzić święta w gronie rodziny taty. Babcia, dziadek, dwie ciocie, kuzynki i kuzyni mieszkają w malutkimi miasteczku ....( np pod kielcami). Domek dziadków jest mały i stary. Pachnie wilgocią oraz suszonymi jabłkami, które leżą na piecu. Na wigilię wszyscy przychodza z różnymi pakunkami i garnuszkami. Trzeba dużo jedzenia dla tylu osób. babcia nie dała by rady przydotować wszystkiego sama.Dlatego jej pomagamy. W południe dziadek z wujkiem przynosza z lasu olbrzymią choinkę. Cały dom zaczyna pachnieć lasem. Babcia otwiera wielką starą szafę z ozdobami choinkowymi. Najweselej jest zawsze przy zakładaniu łańcuchów. Kiedy choinka jest już wystrojona, wracamy do kuchni. Pachnie tam makiem, grzybami i kapusta. Wszystkich ogarnia świąteczny nastrój. Kiedy potrawy są gotowe, zaczynamy nakrywać stół wigilijny. Wszyscy ubieramy sie odświętnie. Przy stole wigilijnym najpierw składamy sobie życzenia. Potem jemy potrawy wigilijne. U dziadków jest ich zazwyczaj siedem. Moje ulubione to groch z kapustą i barszcz z uszkami. Jest ciasno, ale bardzo wesoło. Najbardziej lubię, gdy wszyscy śpiewamy kolędy. W pokoju pachnie prawdziwą choinką. Po wigilii cała rodzina idzie na pasterkę do małego kościółka. Śnieg skrzypi pod nogami, jest cicho i biało. Cieszę się, że co roku możemy się spotkać. Przez ten cały czas zawsze dzieje się coś ciekawego. Lubię białą zimię, puszysty śniegw ogródku i kota który wesoło mruczy na babcinych kolanach.NIe mogę się doczekać kiedy tam pojedziemy!:) Powinno być dobrze xd
Opowiadanie Moje Święta Bożonarodzeniowe 2009 - jak chciałabym?chciałbym je spędzić odpowiedzcie szybko, proszę
Opowiadanie Moje Święta Bożonarodzeniowe 2009 - jak chciałabym?chciałbym je spędzić odpowiedzcie szybko, proszę...