prezes firmy dowiedział sie o konflikcie dwóch dyrektorów działu. jeden z nich dyr.X ponosi wieksza odpowiedzialnosc za spowodowanie konfl. Prezes obawia sie ze dyrektorzy nie beda chciali wprost z nim o tym porozmawiac , jednak zalezalo mu na tym, aby obaj dyr. byli w stosunku do siebie bardziej zyczliwi i efektywnie ze soba wspolpraciwali. dlatego odbył z nimi rozmowy: P: Musze ci powiedziec, ze wiem o Twoich nieporozumieniach z dyrektorem Y , sadze ze twoje uwagi bardzo go uraziły. Dyr.X: przeciez nie powiedziałem nic takiego. on jest poprostu przewrazliwiony. P:być może, ale wiem jednak ze darzy Cie wielkim szacunkiem, akrytyka osoby na ktorej chcemy wywzec dobre wrazenie bardziej boli dyr X: nie przypuszczałem ze on tak liczy sie z moim zdaniem. P:tak myslalem. uwazam ze słowa aprobaty i zachety z Twoich ust wiele by dla niego znaczyły. . zona dyrektora Y od jakiegos czasy bardzo choruje i przebywa w szpitalu. Dyr X: nie zdawałem sobie z tego sprawy, ze stran zdrowia zodny dyr.Y jest tak powazny. postaram sie byc bardziej życzliwy w stosunku do niego. Prezes do dyr. Y: rozmawialem ostatnio z dyr X. o nowym projekcie, w ktorym obaj powinniscie wziac udział. nie musze wyjasniac, ze wasza dobra wspolpraca bedzie miala decydujace znaczenie w osiagnieciu sukcesu. Dyrektor X sugerował, ze powinienem zapytac Cię czy chcesz z nim wspolprcowac. wiem ze byl;y pomiedzy wami ostatnio jakies konflikty ale on uwaza Cie za bardzo dobrego fachowca i za swietnego specjaliste. w tym przypadku negocjajce polegały na uświadomieniu stronom ze druga osoba ma zalety i kwalifikacje , niezbedne do tego aby razem wykonac okreslone zadanie
Na jutro potrzebuję dialog negocjacyjny. Proszę o szybką odpowiedź .
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź