Napisz ze andrzeje nie byli pytani, ze wróżby były na korytarzu, nauczycielki lały wosk lekcje trwały tylko 4 godz.. nie wiem co jeszcze.. popołudniu odbyła się zabawa klas IV-VI na której również można było sobie wróżyc, byl sklepik, konkursy związane z andrzejkami, wybrano królową i króla balu którzy tradycyjnie zatanćzyli taniec, były piękne dekoracje i.. nie wiem już sama :) :*
Tego roku Andrzejki wypadały w czwartek. U nas w szkole jest taka tradycja, że co roku chętni uczniowie ze wszystkich klas wystawiają na korytarzu kramiki (czyli takie stoiska z różnymi rzeczami:) ze słodyczami, ciastami czy wróżbami. Wtedy zawsze stoiska te stoją do godziny 16, a potem jest dyskoteka. Koledzy z klasy poprosili mnie, abym został sprzedawcą w naszym stoisku ze słodyczami, więc się zgodziłem. Zaczynaliśmy lekcje o godzinie ósmej rano. Na pierwszej lekcji przygotowaliśmy nasze całe stoisko. Podczas przerw uczniowie kupowali u nas nasz towar, a lekcje spędzaliśmy normalnie w salach, z wyjątkiem kilku osób, pilnujących naszego kramika, by nic z niego nie wyparowało. Po lekcjach musieliśmy sprzeątnąć miejsce naszego obozowania. Po czym udaliśmy się na świetną dyskotekę aż do godziny 20. Mam nadzieję, że to się na coś przyda.:P