Uważam, że święta są potrzebne. Poniżej postaram się to udowodnić. Po pierwsze święta to magiczny oraz rodzinny czas. Mamy okazję do spotkania z bliskimi, z którymi widujemy się tylko na ważnych uroczystościach. Jest to magiczny czas nie tylko ze względu na prezenty, ale i na radość innych. Przykładem mogą być moje ostatnie święta, które spędziłam w rodzinnym gronie. Byli tam wszyscy, babcie, dziadkowie, rodzice, wujkowie i brat, który mieszka w Irlandii, więc widuję się z nim tylko w takie uroczyste dni jak święta. Po drugie święta to doskonały czas, by przebaczać i rozumieć swoje błędy. To czas kiedy mamy chęć i możliwość bliższego i lepszego przyglądnięcia się sprawie, na przykład kłótnia z bliską nam osobą. Powyższy argument może być poparty książką Adama Mickiewicza, "Dziady cz II". Ostatnim argumentem potwierdzającym tezę jest pomoc innym. W święta kieruje nami dobroć, która jest wynagradzana. To w święta najchętniej i najskuteczniej pomagamy innym ludziom, którzy cierpią głód i chłód. Podsumowując powyższe argumenty, jestem pewna, że w życiu każdego święta są potrzebne.
