Pilne !!!!!!!!   Opowiedzieć bajkę pod tytułem "żona uparta "       Daję naj !!!!!!!   ;)  

Dawno temu, za górami i lasami żył sobie pewien młodzieniec. Chciał bardzo poznać wybranką swojego życia. Los jednak nie sprzyjał mu. Pewnego razu przechodząc obok stawu zauważył kobietę. Kobieta ta nosiła imię Rozalia i była wielce urodziwa. Długo się nie zastanawiając podbiegł do niej i poprosił ją o rękę. Ku jemu zaskoczeniu, zgodziła się. Zastanawiał się przez dobrą chwilę czy aby to nie jest sen. On brzydki biedak, a ona wielce urodziwa. Nie wiedział jednak, że jest ona bardzo uparta. Po ślubie, Rozalia postanowiła, że wyruszą w podróż dookoła świta. Młodzieniec był wielce zdziwiony jej propozycją. Fakt, faktem, że nie było ich na to stać. Ona jednak upierała się przy tym wyjedzie. Młodzieniec pracował na dwie zmiany by spełnić jej życzenie. Wykończony, pewnym razem przysnął przy wykonywaniu swojej pracy. Pracodawca widząc to, wyrzucił go z pracy. Wielce zwiedziony wrócił do domu, w którym przywitała go jego żona. Gdy się dowiedziała o jego zwolnieniu, postanowiła go opuścić.... Tak jej upartość zniszczyła ich małżeństwo.  wena mnie opuściła pod koniec pracy. ehh, myślę jednak, że chodź troszeczkę Ci pomogłam. ; p