Ostatnio zainteresowała mnie pewna historia, która dotyczy małej miejscowości znajdującej się ok 10 km. od Kłodzka, miejscowość ta nazywa się Bardo. Jak wiadomo na Dolnym Śląsku istnieje wiele legend, tajemniczych historii o duchach, jeźdźcach bez głowy itd. Wszystkie oczywiście są ciekawe, ale ta ostatnio wzbudza największe zainteresowanie. A, że jestem mieszkanką Kłodzka, postanowiłam przedstawić Wam tą oto ciekawą historię, czy to prawda, czy też zwykła legenda oceńcie sami. Bardo szczyci się pięknymi pasmami górskimi, znajduje się tam szczyt o nazwie Wysoki Kamień, znajduje się on między Laskówką, a Przełęczą Łaszczowa, góra ta jest wydłużona z dwoma nie dużymi wzniesieniami, na jednym z tych wzniesień znajduje się Wysoki Kamień, duży blok skalny znajdujący się w lesie. Z Ostrej Góry można zobaczyć owe wzniesienia. Wokół kamienia jest też rumowisko mniejszych, stanowiący jakby okręg tego dużego. 16 lipca w 1966 roku, czterech nastolatków tak dla zabawy postanowiło wybrać się do Wielkiego Kamienia w celu przeprowadzenia seansu spirytystycznego, uznali to miejsce za idealne do swego zadania, zabrali więc potrzebne przedmioty i ruszyli w drogę. Seans odbył się o północy, ich celem było wywołanie ducha, który był związany z miejscem w którym się znajdowali. Na początku nic jednak się nie działo, uznali więc że seans się nie powiódł. Jednak po chwili powietrze zgęstniało, wiatr ustał, wokół zapadła martwa cisza, nic dookoła się się poruszało, ani jedna gałąź, ognisko, które rozpalili nagle zgasło. Wystraszeni chłopcy mieli przy sobie latarki, podbiegli do plecaków żeby je wyciągnąć i wtedy usłyszeli czyjeś kroki, coś lub ktoś zaczął biec wokół ich obozowiska, ruszając krzaki i łamiąc gałęzie, mniejsze drzewa zaczęły gwałtownie się kołysać. Chłopcy za czeli dookoła świecić latarkami, ale nikogo nie widzieli, ogarnięci paniką rzucili się do ucieczki w dół zbocza. Do niedalekiej wioski Laskówki dotarło niestety tylko dwóch. Zmęczeni, poranieni, przerażeni, nikt nie chciał im uwierzyć w to co się im przytrafiło, wezwano jednak milicję. Po dwóch dniach od tajemniczego zdarzenia, rozpoczęły się poszukiwania dwójki nastolatków, którzy zagineli bez śladu. Sześć dni trwały poszukiwania po górach od Barda po szosę Kłodzko- Złoty Stok. Nastolatków nigdy nie odnaleziono, oficjalnie zostali uznani za zaginionych. Po całym tym zdarzeniu ocalała dwójka miała w nocy koszmary o swojej śmierci. W każdym śnie nawiedzała ich postać o imieniu Aargaroth, która patrzyła na ich śmierć (jeden z chłopaków udzielił wywiadu dla gazety). 24 lipca zniknął bez śladu pierwszy ocalały chłopak, drugi 26 lipca. Nigdy ich nie odnaleziono. Do dzisiejszych czasów od roku 1966 istnieje osiem udokumentowanych przypadków zaginięcia ludzi, którzy w dni poprzedzające zaginięcie byli na Wysokim Kamieniu. Co jest bardzo dziwne w większości byli to pracownicy leśni, którzy w swoim fachu są obeznani w trudnych terenach. Ludzie, którzy wybierają się do Wysokiego Kamienia robią to tylko w dzień, nikt nie chce odważyć się pójścia tam w nocy, zawsze jednak opowiadają o dziwnych zdarzeniach jakie przytrafiły im się na samym szczycie...
Napisz ! napisz legendę o duchu którą opowiadam (Ja ) spotkanie z duchem (swoje) -Zawierać musi 1.Dialog 2.mowę niezależną
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź