Wysoki sadzie, Szanowna Izbo, drodzy zebrani. Spotkalismy sie tutaj by zadecydowac o losach tej oto kobiety. Uslyszelismy przed chwila z ust oskarzyciela jak razaco naruszyla prawo, sprzeciwila sie woli naszego wladcy i pochowala brata. Czy jednak sto przed nami przestepca czy kochajaca siostra ? Czy Antygona budzi w nas niechec czy szacunek? Czy mozna przeciwstawic prawo ziemskie prawu boskiemu? Odpowiedzmy sobie na te pytania i spojrzmy raz jeszcze a zobaczymy, ze stoi przed nami kobieta kochajaca bezgranicznie, kobieta odwazna, kobieta, ktora powinnismy podziwiac i z ktorej powinnismy brac przyklad. Zwracam sie do was o uniewiinienie Antygony. Zwracam sie do Was z prosba o spojrzenie na nia swoim sercem a nie przez pryzmat przepisow i paragrafow z kodeksu.
NAPISZ PRZEMÓWIENIE WCIELAJĄC SIĘ W OBROŃCĘ ANTYGONY . Tak na 3/4 strony .
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź