Olmekowie. Zajmowali się oni handlem, wytwarzali ceramikę oraz rzeźby z k: mienia. Sporządzili także pierwszy na kontynencie amerykańskim kalendarz. Ponadto znali pismo hieroglificzne, które posłużyło innym ludom indiańskim do wynalezienia własnych alfabetów. Przez długi czas osiągnięcia Olmeków wywierały znaczny wpływ na pozostałe społeczności żyjące w Ameryce Środkowej. Majowie Z zachowanych zapisów można się dowiedzieć, że na podstawie obserwacji ruchu gwiazd ustalili długość roku słonecznego. Ich obliczenia były dużo dokładniejsze niż te, które stosowano w kalendarzu juliańskim, używanym wówczas w Europie. Ponadto wprowadzili do wymyślonego przez siebie systemu liczenia cyfrę zero. Na tle innych ludów Ameryki wyróżniały ich także wspaniałe malarstwo i architektura. Aztekowie Do największych osiągnięć tego ludu zalicza się stworzenie pisma hieroglificznego oraz opierającego się na roku słonecznym kalendarza. Ważnym dokonaniem stało się także opracowanie systemu liczenia, którego podstawą była liczba 20. Jednak w odróżnieniu od systemu liczenia Majów nie uwzględniał on zera. Inkowie W wysokich górach wybudowali sieć doskonałych dróg o łącznej długości kilku tysięcy kilometrów. Część tych tras jest używana do dziś. Inkowie stworzyli również szybką i sprawną komunikację pocztową. Kurierzy dostarczali wiadomości nawet-do najbardziej niedostępnych rejonów imperium. Wzdłuż szlaków powstawały stacje, gdzie posłańcy mogli odpocząć. Przekazywanie zapisanych informacji odbywało się na zasadzie sztafety. Gdy biegacz dotarł do wyznaczonego miejsca, jego następca przejmował przesyłkę i udawał się w dalszą drogę. Inkowie znali także system sygnalizacji, którego podstawą było zastosowanie ognia i znaków dymnych. Ponadto mieli dużą wiedzę medyczną, szczególnie w dziedzinie chirurgii. 2 POLSKA - SYMBOL TOLERANCJI. Dla wielu z nas może wydać się dziwne, że pod koniec XVI stulecia postrzegano Polskę jako kraj tolerancyjny. Za tolerancyjnych uważali Polaków zwłaszcza Anglicy. Na wyspach brytyjskich wzięto już rozbrat z katolicyzmem, panował tutaj anglikanizm i trudno było posądzać Anglików o zrozumienie, sympatię, czy przychylność dla katolickiej Polski. A jednak! Mimo, że Anglicy uważali Polskę za ostoję katolicyzmu i obawiali się katolickiej koalicji (Polska-Hiszpania) skierowanej przeciwko swojej anglikańskiej ojczyźnie, to dostrzegali, że Rzeczypospolita była krajem swobód i tolerancji religijnej, azylu dla prześladowanych. Słynny angielski podróżnik tamtych czasów Fynes Moryson przebywający również w Polsce pisał: „Żaden kraj na świecie nie jest do tego stopnia dotknięty różnorodnością poglądów religijnych (…) powstało powiedzenie, że jeśli ktoś stracił swoją wiarę, to powinien ją znaleźć w Polsce”. George Abbot, późniejszy arcybiskup Canterbury pisał, że w Polsce „wolności wszystkich religii są zagwarantowane” do tego stopnia, że obok siebie żyją „papiści, luteranie, kalwini, anabaptyści, arianie i różni inni”. Także w Szkocji uważano Polskę za kraj tolerancyjny. W 1574 roku w Genewie ukazała się nawet książka o wojnach religijnych we Francji dedykowana narodowi polskiemu roztaczającemu opiekę nad uciekinierami – hugenotami. Jako przykład polskiej tolerancji podawano w Anglii sprawę księżnej Suffolk Katarzyny i jej męża Richarda Bertie. Oboje byli zwolennikami reformacji i po objęciu rządów w Anglii przez Marię Tudor, zostali zmuszeni przez katolickiego biskupa Gardinera do emigracji. Musieli opuścić Anglię w 1554 roku, gdyż zostali oskarżeni o wrogi stosunek do kościoła katolickiego. Rozpoczęła się ich tułaczka po Europie. W 1557 roku król Polski Zygmunt August zaprosił ich do Polski i dał im na siedzibę Kroże na Żmudzi. Tutaj mogli żyć w spokoju (zwolennicy reformacji w katolickim kraju – sic!). Wrócili do Anglii po śmierci Marii Tudor w 1559 roku. Zachowali jednak w pamięci tolerancyjnych Polaków. Do naszej ojczyzny uciekało wielu różnowierców z krajów europejskich m.in. Anglii i Szkocji. Wśród nich byli kupcy, żołnierze, kramarze, reformatorzy i sekciarze. Liczbę Anglików i Szkotów, którzy znaleźli schronienie w Polsce szacuje się na około 15 tysięcy (większość osiedliła się w Elblągu). Uciekinierzy przywozili ze sobą wieści o prześladowaniach religijnych na wyspach brytyjskich, więzieniach i egzekucjach. Polska jawiła się im na tym tle jako oaza spokoju. Upłynęło 400 lat od tamtych wydarzeń. Niewiele chyba pozostało dziś z tamtej polskiej tolerancji. Nie tylko religijnej. Przeciętny Polak początku XXI stulecia nie bardzo wie, co znaczy słowo „tolerancja”. Niestety… 1) - wyrób ceramiki i rzeźb, pierwszy kalendarz. 2)-ustalili długość roku słonecznego, wprowadzili liczbę 0. 3)- pismo hieroglificzne, system liczenia do 20 bez zera. 4)-budownictwo dróg, komunikacja pocztowa. Rzeczypospolita była krajem swobód i tolerancji religijnej, azylu dla prześladowanych. Obok siebie żyli "papiści, luteranie, kalwini, anabaptyści, arianie i różni inni”. powinno wystarczyć:)
1. Napisz 5 dokonań ludów z Ameryki środkowej i północnej. 2.Skad sie wzieła tolerancja religijna w polsce w XVI wieku?
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź