Podczas czytania „Nad Niemnem” odnosi się wrażenie, że mogiła powstańców, kryjąca oprócz Andrzeja Korczyńskiego i Jerzego Bohatyrowicza głównie bezimiennych bohaterów, jest czymś mało istotnym. Jednak po głębszej analizie mogę stwierdzić, że jest to chyba jedyny sposób, którym mogła posłużyć się Orzeszkowa, bo w okresie carskiej cenzury poruszyć problematykę narodową. Strategia ta musiała być na tyle czytelna, aby polski odbiorca bez trudu zrozumiał tę myśl i aby cenzor rosyjski nie mógł mieć zastrzeżeń do tekstu powieści. Problematyka narodowa i polityczna obraca się wokół powstania styczniowego, ale słowo "powstanie" nie pojawia się ani razu na kartach książki. Grób powstańców znajdował się w lesie. Mogiła była wtopiona w naturę: „(...)na której gdzieniegdzie były proste i wysokie łodygi kampanuli, mające, zda się, tuż, tuż, przy najlżejszym powiewie, w delikatne liliowe dzwonki uderzyć”. Jednakże położenie tej mogiły świadczyło o próbie zapomnienia wydarzeń, które zdarzyły się w przeszłości. Starano się zapomnieć o dawnych celach i dążeniach. Niewiele osób pamięta o tym grobie, są to Anzelm i Jan oraz Andrzejowa, która uczęszcza tam od czasu do czasu. Mogiła przypomina żyjącym o tych ideach i mobilizuje ich do określonych działań. Jest symbolem, świątynią polskości i patriotyzmu wyrażającego się w wytężonej pracy. Ważne jest to, że walka powstańców, których szczątki kryje owa mogiła była wspólnym bojem dwóch warstw społecznych – szlachty i chłopów. Andrzeja i Jerzego...
porównaj sposób ukazania mogiły powstańczej w "nad niemnem" i "gloria victis"
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź