Droga moniko na wstepie mojego listu chciałabym cie sredecznie pozdrowić. chce ci opisać w tym liscie jak u nas w rodzinie wyglądają przygotowania do świąt. tydzień przed świętami, najczęsciej w sobotę jede z tatą po choinkę z lasu mojego dziadka. wieczorem ubiera ją cała moja rodzina. kazdy zawsze ma jekies zadanie. ja i mój brat zajmujemy sie bombkami i innymi ozdobami. lampki zawsze zawiesza mama a gwiazdę na samym czubku tata, poniewarz jest najwyższy z nas wszytkich. Na zewnętrzenej ścianie domu wieszamy dużą gwiazdę betlejemską. Kilka dni przed wigilją jedziemy na wielkie zakupy. Wtedy kupujemy prezenty, oczywiście tak żeby nikt z rodziny ich nie zobaczył. potem idę z mamą na zakupy spożywcze, aby na drugi dziień zacząć niektóre z potraw. Dzień lub dwa po zakupach ja z mamą zaczynamy robic potrawy, a brat i tata robią ogulne porządki. Tak wyglądają przygotowania u mnie w domu, chciałabym sie dowiedzieć jak jest u ciebie. Proszę o odpisanie na mój list