Warszawa, 13.12.2010rok Szanowni ludzie zamożni! Na wstępie listu chciałabym serdecznie Was powitać i pozdrowić. Ten list ma na celu przekonania Was o dzieleniu się tym co posiadacie i uświadomieniu Wam że są ludzie naprawdę potrzebujący. Wiem że macie coś o czym inny tylko marzą. Sa ludzie bardzo pokrzywdzeni przez los, a czasem przez samych Siebie, ale chcą wyjsc na prosta, lecz ich na to nie stac. Jest wiele ośrodków organizujacych takie pomoce do, których mozecie sie zgłosic. Dla was pomoc takim ludziom to moze byc jak umycie rak- łatwa, przyjemna i efekt jest zawsze zadowalajacy. Wystarczy tylko chciec. Mam nadzieje ze moj list Was przekonał i ze pomozecie ludziom w potrzebie, ktorymi moze i Wy kiedys byliście. Kasia