Dzień 1 Pamietam jak wtedy budziłam się rano i zaraz po zjedzeniu śniadania szłam bawic się z przyjaciółmi. Mieliśmy najlepsze zabawy na swiecie. Zawsze gdzieś w parku było nasze miejsce, tam potrafiliśmmy się bawić od rana do wieczora. Najlepsze chwile w życiu. Dzień 2 Wtedy wszystko było takie proste. Dziecko zadaje pytania głupie i proste każdy zna na nie odpowiedz. Po prostu zyć nie umierać. Mogłabym być dzieckiem cały czas, ale czas szybko leci i jest coraz bardziej pod górkę. Zawsze chcemy juz rosnąć miec swoje sprawy, tak naprawdę ie zdajemy sobie sprawy z tego że najpiekniejsze chwile w życiu mamy wtedy kiedy jesteśmy dziecmi. Dzień 3 lubiałam ten stan kiedy mogłam gdzieś pujść i wiedzieć ze to jest najpiękniejsze miejsce na świecie. Wtedy nigdy nie zastanawiałam się co będzie kiedy dorosnę wogóle nad niczym sie nie zastanawiałam, po prostu żyłam. I gdy szłam gdzieś na spacer pewnie myślałam sobie "życie jest piekne". To prawda bo było, wtedy kiedy byłam dziekiem. mam nadzieje ze jakos pomogłam ;p
