Droga dziewczynko z zapałkami !!! 16.12.09 Bydgoszcz Bardzo chciałam podzielić się z tobą moimi wrażeniami na temat zachodzących wydarzen podczas świąt bożego narodzenia . Bowiem bardzo potrzebujesz pomocy kogoś , kto tą pomoc ci z chęcią zaofiaruje .Jest nim pewien człowiek , teraz dobry człowiek , którego nawiedziły 3 duchy : duch przeszłości , teraźniejszości i przyszłości . Był on pewnym starym,niemiłym skąpcem kochającym tylko pieniądze , bardziej niż swoją rodzinę .. Po wizycie duchów , zrozumiał swój błąd i postanowił zmienić się na lepsze . Chodził bo ulicach przedmieścia i poszukiwał biednych ludzi , którym mógłby pomóc lub podarować parę groszy . Gdyby zobaczył ciebie , napewno by odział cię w ciepłe ubranie , podzieliłby się z tobą jedzeniem , być może tak samo jak z Bobem ( ofiarował mu kurczaka ) . Takiego szczęścia własnie ci potrzeba . Bardzo żal mi z powodu twojej babci , znałam ją , była bardzo dobrym czlowiekiem .. :( i zarazem współczuję tobie i całej twojej rodzinie . Myślę , że napewno na świecie istnieje jeszcze duużo ludzi , którzy ci z chęcią pomogą . poczekaj parę chwil , a z pewnością ktoś cię przygarnie . Życzę ci , aby twoje marzenia się spełniły , aby choinka zabłysła w twym salonie i abyś najadła się pysznym soczystym kurczakiem widniejącym na bialutkim obrusie . Nie martw się twoim ojcem, zajmę się nim . będzie to mój prezent na gwiazddę dla ciebie . Trzymaj się kochana i czekaj na dobrego człowieka . Karolina
Kochana dziewczynko. Dziewczynko z zapałkami wiem, że miałaś bardzo trudne życie. Bardzo cię podziwiam za to że postanowiłaś sprzedawać zapałki pomimo że było bardzo zimno. Gdybym była jedną z przechodni napewno bym ci jakoś pomogła. Wyobrażam sobie ile wycierpiałaś. Bardzo to doceniam i myślę że byłaś bardzo dzielna. Pozdrawiam Cię................