Opis przeżyć "Przed trudną klasówką".  

Trudna klasówka w każdym z nas wywołuje nie miłe emocje. Zawsze się nią stresujemy, że za mało wiemy albo nie dostatecznie się uczyliśmy czy że coś zapomnimy. Pamiętam jak babcia mówiła, żeby na noc chować książkę pod poduszke wtedy wiedza i to czego się nauczyliśmy nam z głowy nie uciekną. Podobno nie którzy w to wierzą chociaż  ja sam jeszcze nie próbowałem. Uważam, że warto się do takiej klasówki przykładać, wtedy możemy być odrobine spokojniejsi, a nie budzić się rano zlany potem i uczyć sie na ostatnią chwile bo to nie skutkuje.Chociaż sama klasówka i tak nie należy do przyjemnych. Każdy próbuje się skupić, z trudnością przypomina sobie wszystkie ważne rzeczy, nauczyciel pilenie obserwuje czy ktoś nie ściąga. Dlatego moi drodzy uczcię sie przed a rezultat bedzie lepszy i mniej stresowy.

Przed klasówką : Mam ciągłą obawę czy to co się nauczyłam będzie na sprawdzianie. Mam duży stres. Na początku chcę sobie zrobić ściągi lecz później twierdzę że to głupi pomysł. Myślę że wszystko umiem i nie chcę już sobie powtarzać, lecz gdy wchodzę do klasy wszystko zapominam. Obawiam się czy mi wystarczy czasu i wgl. Ciągle się uczę i się denerwuję. W nocy chowam sobie książkę pod poduszkę (najczęściej pomaga) :)