To niesamowite! Wsiadłem na statek, który przeniósł mnie do przeszłości. Nie wiem gdzie ja jestem! Tylko jakaś pani powiedziała mi, że jestem w przeszłości. Przecież to niemożliwe! Pamiętam, że wsiadłem na statek, a później dookoła ciemność, mocne uderzenie i spadłem na śnieg, ale jak mogłem znaleźć na jakimś śniegu, jak byłem na statku? Może rzeczywiście jestem w przeszłości? Gdy się podniosłem ujrzałem dużo ubranych w łańcuchy i świecące lampki choinek, bałwany. Było dość ciemno, jak to w zimie. Rozglądałem się długo dookoła, gdy nagle ujrzałem mój dom. Wszedłem więc do swojego domu, gdzie zobaczyłem duży stół, a wokół niego moją całą rodzinę. Siedział mój tata, mama, dziadek, babcia, ciocia, wujek i pradziadek z prababcią. Rzeczywiście oni tu są prababcia i pradziadek, którzy już dawno nie żyli. Wróciłem do przeszłości to jest prawda! Przejrzałem się w lustrze i zobaczyłem siebie trochę pulchnego, niskiego. Siedziałem z rodziną długo i nie mogłem się nacieszyć. Była Wigilia i ten cudowny czas. W końcu uświadomiłem sobie, że muszę wrócić do teraźniejszości. Zobaczyłem pierwszą gwiazdkę i pomyślałem życzenie; "Chcę wrócić do teraźniejszości". Przytuliłem wszystkich z rodziny i nagle znalazłem się na statku. To były piękne chwile bardzo się cieszę, że mogłem zobaczyć całą rodzinę.
To niesamowite ! Wsiadłem na statek który przeniósł mnie do przeszłości . Od tych słów zacznij opowiadanie.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź