Komu w sporze Antygony z Kreonem przyznasz racje

Komu w sporze Antygony z Kreonem przyznasz racje
Odpowiedź

Zdecydowanie Kreonowi - robił to, co jego zdaniem było najlepsze. Po pierwsze, pamiętajmy, że był władcą od niedawna - musiał zrobić wszystko, aby podtrzymać swój autorytet. Ukaranie zdrajcy w teorii powinno mu w tym pomóc. Ale że zdrajca był już martwy, to została mu ta jedna forma kary, prawda? Poza tym kara dla zdrajcy miała przestraszyć innych potencjalnych zdrajców od popełnienia podobnego czynu, a kto by się nie bał potępienia po śmierci! - w ten sposób Kreon niejako zwiększył bezpieczeństwo swojego kraju, o którym przecież musi myśleć jako władca. Nie zapominajmy, że jest za niego odpowiedzialny! Więc Kreon stanowi tutaj stronę sporu, która bardziej patrzy na praktyczne konsekwencje swego czynu dla kraju. Jedyny problem leży w tym, że przeliczył się jeśli chodzi o reakcję ludu, który oczywiście poparł piękną i niewinną Antygonę, reprezentującą w tym sporze uczucia - rzecz bliższą pospolitemu człowiekowi niż dobro państwa. I tak z Kreona zrobiono jakiegoś złego władcę. Zresztą Antygona w końcu schrzaniła całą sytuację całkowicie - jej idee niejako poszły się paść, kiedy się powiesiła. A przecież do Kreona już dotarło, co powinien zrobić. Gdyby ta mała dzierlatka wytrwała dodatkową godzinę, wszystko by się dobrze skończyło. No i przez kogo ten Bad End?

Racje Antygony: - prawa boskie, nakazy religijne mają wyższą wartość niż prawa wymyślone przez człowieka - prawa ludzkie nie są w stanie złamać praw boskich - Polinik jest przede wszystkim bratem Antygony - człowiek nie może przeciwstawić się bogom ( groźba zemsty) - mieszkańcy miasta popierają Antygonę Racje Kreona: - Polinejkes był zdrajcą - najważniejszy jest interes państwa - ludzie prawi nie mogą być traktowani na równi ze złymi - w rządzeniu najważniejszy jest rozum

Dodaj swoją odpowiedź