Napisz KARTKE Z DZIENNIKA na temat jakies wycieczki szkolnej. Wycieczka była 3 dniowa. Proszę aby praca byla na poltorej strony. I bez wolgaryzmow :) Może wycieczka byc wymyslona a i ta wycieczka to wycieczka szkolna oczywiscie :)

Napisz KARTKE Z DZIENNIKA na temat jakies wycieczki szkolnej. Wycieczka była 3 dniowa. Proszę aby praca byla na poltorej strony. I bez wolgaryzmow :) Może wycieczka byc wymyslona a i ta wycieczka to wycieczka szkolna oczywiscie :)
Odpowiedź

Gdańsk, 12.09.2010   Drogi pamietniczku, Wczoraj wrocilem z trzy dniowej wycieczki szkolnej. Bylismy w Zakopanem, Krakowie i Warszawie. Bylo naprawde cudownie !. Mimo, ze bylo duzo zwiedzania nie nudzilismy sie z chlopakami i bardzo milo wspominam ten wyjazd. Nawet nasza wychowawczyni byla pod wrazeniem naszego zainteresowania. Nie spodziewalem sie, ze Warszawa tak mi sie spodoba. Krakow i Zakopanem tez przyjemne byly, ale Warszawa to totalna magia. Miasto tak wielkie, pelne zycia, moglbym tam zamieszkac. Nocne imprezy do bialego rana, znani ludzie, wszystko takie z przepychem. Gdy mielismy 3h na czas dla siebie, wolni od grupy, poszlismy z chlopakami najpierw do Wielkiej Galerii, a potem na sushi. Bylo magicznie. Poszlismy tez do hotelu, gdzie byl wielki Aquapark i w ogole ta obsluga hotelowa nieziemska !. Jak po tych trzech godzinach, ktore trwaly jak krotka chwila, spotkalismy sie z grupa i poszlismy do siedziby pana prezydenta. Cale dwie godziny mielismy spotkania z poslami, dziennikarzami i w koncu z samym prezydentem, bylismy zaskoczeni jak nas wszyscy milo przyjeli, w koncu to tylko szkolna wycieczka ze zwyklego gimnazjum w Gdansku. To byl w sumie ostatni dzien wycieczki, ale opowiedzialem o nim na poczatku bo byl najprzyjemniejszy. W Krakowie bylo mniej ciekawie, bo godzinami siedzielismy w katedrze i w muzeach. Zakopane bylo magicznym miastem, ale zbyt przepelnione turystami. Bylo ich mnostwo na kazdym kroku, wiecej niz tubylcow. Na Krupowkach jak na jarmarku czy rynku, pelno handlarzy i nic ciekawego, wszystko to mozna kupic tez np w Gdansku. Jednak widoki byly niepowtarzalne i  gdy weszlismy na Kasprowy Wierch myslalem, ze sie unosze, czulem lekkosc i jakas taka magie. Mysle, ze dlugo bedziemy wspominac ta wycieczke i mam nadzieje, ze jeszcze wybierzemy sie na taka. Naprawde polecam, bylo cudownie. A teraz po tylu wrazeniach potrzebuje snu. Dobranoc, do nastepnego razu. ;]

Dodaj swoją odpowiedź