Gdybym była duchem i miała moc ostrzegania i dawania rad, to zawędrowała bym do domów osób które naprawdę kocham. Najpierw odwiedziłabym rodziców i starałabym się im pomóc i sprawić, aby byli szczęśliwi i mieli mało problemów. Odwdzięczyłabym się im za wszystkie lata, kiedy to oni mnie ostrzegali i dawali mi przydatne rady. Następnie odwiedziłabym moich przyjaciół i wspierałabym ich tak jak oni mnie w moim dawnym życiu. Przyjaciele to nieodłączna część życia każdego człowieka. Gdyby nie oni życie byłoby o wiele cięższe. Bardzo cieszyłabym się że nawet po mojej śmierci w pewien sposób mogę być częścią życia każdej osoby, która była ważną częścią mojego życia. Potem odwiedziłabym pewnie dalszą część rodziny i starałabym się znacznie ułatwić im życie.Gdybym już to zrobiła poszukiwałabym osób z mojej rodziny, których nie znałam i starałabym się nadrobić stracony czas. Poznawałabym ich, ostrzegała i dawała rady. Potem powędrowałabym do chłopaka, który naprawdę wiele znaczył w moim życiu. Chciałabym zobaczyć czy jest on szczęśliwy i czy dobrze wiedzie się mu w życiu. Myślę, że następnie starałabym się ułożyć moje nowe życie i szukałabym osoby w podobnej sytuacji co ja. Starałabym się z taką osobą zaprzyjaźnić i stworzyć nowe życie. Podczas poszukiwania nowych przyjaciół i miłości w nowym świecie wykorzystywałabym swoje moce, aby pomóc nieznajomych. Gdybym miała już swoich przyjaciół co jakiś czas odwiedzałabym moich bliskich. Uważam, że jeżeli miałabym wiele czasu w takim życiu nie odwiedzałabym tylko przyjaciół i rodziny ale starałabym się poznać osoby, których nie zdążyłam dobrze poznać podczas swojego ziemskiego życia. Często nie zdajemy sobie sprawy, że wokół nas są osoby niezwykłe, których nawet nie staramy się bliżej poznać. Podczas mojej wielkiej przygody, którą jest takie życie na pewno odwiedziłabym znanych aktorów, piosenkarzy i osoby znane z telewizji i to właśnie im udzielałabym rady, ponieważ to oni stanowią często wzór dla innych młodych ludzi. Nie zawsze gwiazdorzy dają dobry przykład młodym ludzią, którzy często wzorując się na takich osobach powielają ich błędy. Nie raz w takim życiu wzruszałabym się, była szczęśliwa czy płakała dlatego ważne dla mnie by było szukanie osoby, która również jest duchem i ma nadprzyrodzone moce. Uważam że, każdy nawet duch potrzebuje osób, które by go wspierały. Bycie duchem ma też swoje zalety, które bym starała się w pełni wykorzystać. Myślę że w moim ludzkim życiu brakowałoby podróży, które uwielbiam, dlatego w moim pozagrobowym życiu podróżowałabym a przy okazji omagałabym niznajomym mi osobą. Odwiedzałabym miejsca, które były kiedyś częścią mojego życia i chociaż kilka dni chciałabym spędzić tak jak kiedyś. Moje wędrówki w takim życiu nie miałyby końca, ponieważ jestem osobą spontaniczną i ambitną zawsze miałabym jakiś cel, który starałabym się osiągnąć za wszelką cenę.
Gdybym była duchem i miała moc ostrzegania i dawania rad, to zawędrowała bym do ...... Pomocy mam napisać z tego wypracowanie na 1,5.str. plisek pomóżcie
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź