Wisława Szymborska ,,Niespodziane spotkanie" Jesteśmy bardzo uprzejmi dla siebie, twierdzimy, że to miło spotkać się latach. Nasze tygrysy pija mleko. Nasze jastrzębie chodzą pieszo. Nasze rekiny toną w wodzie. Nasze wilki ziewają przed otwartą klatką. Nasze żmije otrząsneły się z błyskawic, małpy z natchnień, pawie z piór. Nietoperze jakże dawno uleciały z naszych włosów. Milkniemy w połowie zdania bez ratunku usmiechnięci. Nasi ludzie nie umieją mówić z sobą Tadeusz Różewicz ,, Czarny autobus" Ten czarny autobus jest inny niż stado czerwonych kipiący jak garnek na blasze W środku jeden pasażer cierpliwy i podłużny w drewnianym płaszczu zapięty na ostatni gwóźdź wysiądzie na ostatnim przystanku Do tego autobusu nikt się nie pcha po trupach wprost przeciwnie Pomalujmy wszystkie autobusy na czarno z białym paskiem ich melancholijny wygląd skłoni ludzi do wzajemnej życzliwości przy wsiadaniu i przy wysiadaniu Tadeusz Różewicz ,,Dola" Pamięci kaprala "Smuklego" Leżał nagi partyzant śpiewały ptaki i mrówki wędrowały po woskowych dłoniach zakazali żandarmi pod karą grzebać niech tak gnije ścierwo bandyty ziemia ojczysta uległa poruszona jasna głowę przygarnęła i wklęsła leżał pod lasem cicho jakby pił z źródełka wodę pochylony nad swoja dolą dołem. wybierz sam, ale osobiście polecam Czarny autobus:) jak tak czytam jakoś najłatwiej wchodzi do głowy ;)
-Wisława Szymborska "Cebula" - Wisława Szymborska "Wieczór autorski" - Wisława Szymborska "Niespodziane spotkanie" - Tadeusz Różewicz "Warkoczyk" - Tadeusz Różewicz "Kolor oczu i pytania" - Tadeusz Różewicz "Nieznany list"