Napisz wypracowania na tematy : opisz swoją wymarzoną podróż ,opisz swoją najbardziej nie bezpieczną podróż ,opisz swoją najbardziej zapamiętaną podróż Plis hociarz jedno

Napisz wypracowania na tematy : opisz swoją wymarzoną podróż ,opisz swoją najbardziej nie bezpieczną podróż ,opisz swoją najbardziej zapamiętaną podróż Plis hociarz jedno
Odpowiedź

Jest 2 lipca. Budzę się pod pokładem statku. Nie mam pojęcia co się stało. Pamiętam tylko, że podrużowałam z wujem Grego po Atlantyku i napadli na nas Biali Piraci. Właściwie nie wiem czemu nazywano ich białymi. Na twarzach byli cali czarni, umazani od smoły, popiołu i prochu. Nie ważne. Wstaję i idę. Patrzę: drzwi otwarte. Postanowiłam nie czekać. Na wieszaku, wisiał kapelusz, przepaska na oko, i strój marynarza. Bez wahania ubrałam go na siebie, po czym umazał twarz od węgla, który leżał w beczce obok. Wyszłam na pokład. Piraci rozmawiali, grali w karty, jakby nie zauważyli co się stało. Podeszłam do burty, skąd odezwał sie do mnie głos. - Jak spałeś kabracie? Nie wiedziałam z początku do kogo te słowa, ale gdy pirat obrócił się do mnie, zrozumiałam , że muszę działać. -Yyy.yyy... no raczej... dobrze. Agr! Pirat spojrzał na mnie podejrzliwie. Zauważyłam, że to kobieta. Wytrzeszczyłam oczy! -Świetnie. Melduj co ze statkiem wroga? Mojego wuja?- pomyślałam. -No z tym co załatwiliśmy wczoraj. -Nic. Tam pływałam! Jak mogłaś zabić mojego wujaszka!!!! -Co?! Piratka zdjęła ze mnie kapelusz, po czym... posadziła na stołku. -Nie z tym. Chodzi o taki piracki. Twojemu wujowi rozbiła się łódź gdy spałaś. Przenieśliśmy cię pod pokład, a on mpowiedział, że wróci niedługo. Czy zechcesz z nami na niego zaczekać? Agr. - Piratka zaśmiała się. -Tak, znaczy nie... znaczy...TAK!   A więc ruszamy. Ahoj, drużyno. Kurs na ZACHÓD!

Moja Najbardziej Niebezpieczna Podróż Moja Wymarzona Podróż Moja Najbardziej Zapamiętana Podróż Wysłałem SMS-a i czekałem... czekałem... aż w końcu zadzwonili do mnie i powiedzieli że wygrałem. Cieszyłem się strasznie bo zadzwonili do mnie z konkursu ,, telefonicznego" gdzie można było wygrać podróż do Egiptu. Samolot miał był po mnie o godzinie czwartej rano. Niestety lot się opóźnił i był o trzy godziny później... Kiedy wsiadłem do samolotu poczułem się dziwnie i zostawiając bagaże w samolocie wyszedłem. Usłyszałem za moimi plecami jeden wielki huk, grzmot i pisk. Odwróciłem się i dostrzegłem że samolot wystartował. Biegłem za nim jak szalony krzycząc i machając rękoma za nim. ,, Dobrze się Pan czuje? " zapytał łagodny, kobiecy głos. Jedyne co odpowiedziałem to ,,Yyy...". Widziałem ją już w samolocie kiedy dawałem bagaże do schowka i nagle do mnie dotarło że to nie był mój samolot! Wsiadłem na ,, pokład" i wystartowaliśmy.Lecieliśmy już trzy godziny i nagle silnik po prawej stronie zgasł... Stewardessa kazała nam się zapiąć w pasy bezpieczeństwa. Nagle zobaczyłem że lewy silnik powoli gaśnie i zaczyna się palić! Wylądowałem na bezludnej wyspie w pobliżu rozbitego samolotu który rozbił się o wystające z wody skały. Wtedy zasnąłem... (sam napisz zakończenie bo nie wiem czy podoba ci się ta historia czy nie :P)

Dodaj swoją odpowiedź