W śnie wylądowałem w makowej krainie. Wszystko było z maku. Makowy ogródek pośrodku którego stoi makowy domek. Makowym łańcuchem do makowej budy, makowy piesek wyje do makowego księżyca wiszącego na makowym niebie. Makowe ludki śpią w makowych łóżeczkach, śniąc o makowym świecie.
Dawno, dawno temu, za siedmioma górami i czterema lasami mieszkał sobie pewny staruszek. Nie był bogaty, ani biedny. Miał to co było mu potrzebne i to czego najbardziej chciał. Mieszkał z kochającą żoną Anną, miał niewielkie gospodarstwo, a wokół siebie piękną polanę. Jak co roku w wakacje odwiedzali go wnuczęta. Kasia i Karol, młode rodzeństwo uwielbiali przyjeżdżać do babci i dziadka, a szczególnie wtedy, gdy słońce świeciło całymi dniami. Na polanie niedaleko gospodarstwa starszego Pana, zakwitła łąka pełna maków. Maków było mnóstwo. Zresztą wieś, w której mieszkali nosiła nazwę Makownica. Pewnego dnia Kasia powiedziała dziadkowi, że bardzo chciałaby przynieść babci bukiet uzbierany z maków. Babcia kochała te kwiaty, tak samo jak i dziadek. Kasia i starszy Pan wybrali się nad ranem na łąkę. Wzięli ze sobą także kota Filusia i koszyk z ciastkami. Pomyśleli, że dzień zapowiada się fajny i słoneczny, więc nie można go zmarnować. Łąka była piękna. Maki kwitły tak cudownie, a słońce świeciło swoim blaskiem tak pięknie, że nie można było oderwać oczu od takiego widoku. Kasia zostawiła koszyk na trawie i szybko pobiegła zbierać maki, a dziadek przyglądał się lecącym bocianom. Gdy Kasia uzbierała bukiet, zostawiła go w koszyku i poszła do dziadka, by razem z nim przyglądać się ptakom. Filuś w tym czasie wszedł do koszyka. Zobaczył ciastka i szybko je zjadł. Jednak Filuś nie cierpiał maków. Wyrzucił je z koszyka. Kasia idąc po koszyk i patrząc na to co zrobił Filuś bardzo się zdenerwowała i nakrzyczała na Filusia. Dziadek nie wiedząc co się dzieje podszedł do dziewczynki. Szybko ją uspokoił i powiedział, że mogą uzbierać drugi bukiet. Tak właśnie zrobili. Gdy uzbierali bukiet wrócili razem do domu. Filuś, dziadek i Kasia. Babcia bardzo ucieszyła się bukietu, a Kasia przytuliła Filusia z miłością i wszyscy żyli długo i szczęśliwie w małej Makownicy. ;)